Szatan coraz perfidniej próbuje uderzać w miejsce spoczynku jednego z Apostołów – św. Jakuba, jedno z najbardziej znanych ośrodków pielgrzymkowych Europy. Po pogańskich rytuałach i ataku aborcjonistów tym razem kościół i pielgrzymów otaczają… wulgarne rzeźby.
Pielgrzymi udający się do katedry w Santiago de Compostela zmuszeni są oglądać rzeźby nagich ludzi, umieszczone na balkonach budynków otaczających kościół. Rzeźby takie ustawiono także w innych strategicznych punktach centrum miasta.
Wesprzyj nas już teraz!
Eksponaty są częścią wystawy zatytułowanej “Moc” – „dziełem” niejakiego Ramóna Conde, 62-letniego rzeźbiarza, mieszkańca hiszpańskiego miasta Ourense. Eksponaty wywołały już falę protestów nie tylko ze strony lokalnego Kościoła, ale także samych mieszkańców, szczególnie tych sąsiadujących z okolicami, w których „dzieła” są eksponowane.
Według oświadczenia wydanego przez Kapitułę Katedry, posągi naruszają granice dobrego smaku oraz godzą we wrażliwość wiernych, a także zwierzających, „Nawet wolność wyrażania siebie powinna uwzględniać pewne reguły oraz zasady owocnego dialogu pomiędzy sztuką, kulturą, uczuciami religijnymi oraz poczuciem przyzwoitości” – napisano w oświadczeniu.
Władze miasta nie zamierzały skonsultować swojej decyzji o wystawie z lokalnymi władzami kościelnymi, nie mówiąc już o wyborze odpowiedniego miejsca dla tego wydarzenia. Najwidoczniej według administracji miejskiej problem nie istnieje. Władze tłumaczą swą decyzję… rozdziałem państwa od Kościoła.
Katedra Santiago de Compostela, pozostająca miejscem spoczynku świętego Jakuba Apostoła, oraz pielgrzymujący do niej wierni, zostali zaatakowani w taki sposób nie po raz pierwszy. W ubiegłym roku około tysiąca osób otoczyło kościół w ramach marszu odbywającego się pod hasłem „Aborcja wolna i darmowa”. Wojujący ateiści i lewacy wzywali wówczas do spalenia Konferencji Episkopatu, „bo jest ona macho i patriarchalna”.
W tym roku katedra św. Jakuba Apostoła w Santiago de Compostela została sprofanowane przez buddystów i kapłanów szinto. W trakcie „Japońskiego Tygodnia w Santiago” świątynia stała się centrum dalekowschodnim rytuałów – i to w czasie gdy równocześnie, w bocznej kaplicy, sprawowano Najświętszą Ofiarę.
Źródło: nocristianofobia.org
malk