12 kwietnia 2023

„Saper, który nigdy nie rozbrajał bomby”. Nowy minister rolnictwa rozwiąże problem zboża z Ukrainy?

(fot. PAP/Radek Pietruszka)

Jeszcze w tym tygodniu ma zostać podpisany dokument, regulujący zasady importu ukraińskiego zboża do Polski. Krajowy rynek zabezpieczyć ma wprowadzanie przez granicę wyłącznie płodów rolnych przeznaczonych na eksport. Jak deklarował podczas spotkania z rolnikami nowy minister rolnictwa Robert Telus, polskie władze zamierzają również uregulować podczas rozmów z Kijowem zasady wwozu na terytorium Rzeczpospolitej innych produktów spożywczych. 

Od przedświątecznych tygodni trwają protesty rolników spowodowane destabilizacją polskiego rynku żywności przez nadmierny napływ zboża z Ukrainy. Jest on skutkiem braku reakcji władz wobec pojawiających się od miesięcy ostrzeżeń ekspertów o potencjalnie tragicznych skutkach zalewu produktami rolnymi zza wschodniej granicy – zatrzymanymi wcześniej przez wojnę. W związku z zaniedbaniami władz 4 kwietnia do dymisji podał się dotychczasowy minister rolnictwa Henryk Kowalczyk – jego miejsce zajął Robert Telus. Nowy szef resortu zapewnia, że zasady wwozu zagranicznej żywności do kraju zostaną wkrótce uregulowane – ma to nastąpić jeszcze w tym tygodniu.  

– Wjeżdżać będzie tylko zboże, które idzie tranzytem na eksport. Musimy udrożnić dla zboża drogę kolejową i porty. Termin to początek lipca, bo wtedy zaczyna się sezon – zapowiadał kształt ugody następca Kowalczyka. – Uważam, że jestem saperem, który jeszcze nigdy nie rozbrajał bomby, więc mam więcej odwagi – dodawał, podkreślając swoją gotowość do rozwiązania problemów, jakie spadły na polską wieś. 

Wesprzyj nas już teraz!

We wtorek 11 kwietnia Robert Telus odbył spotkanie z przedstawicielami rolniczych związków zawodowych w położonych nieopodal Chełma Rakołupach Dużych. Na miejscu stawili się również delegaci organizacji rolniczych z Rumunii, Słowacji i Czech. Polski minister przekonywał zagranicznych gości o potrzebie skierowania wspólnego stanowiska do Komisji Europejskiej, wzywającego eurokratów do wspomożenia państw środkowo- wschodniej części kontynentu w obliczu zalewu ukraińskim produktem rolnym. 

Tymczasem Bruksela na problemy Warszawy i innych stolic regionu zdaje się niewrażliwa. Mimo apelów o przywrócenie ceł i ograniczeń w przewozie towaru z Ukrainy na teren UE w celu ochrony krajowych rynków, niedawno KE przedłużyła zgodę na swobodny przepływ produktów zza wschodniej granicy Polski. Ma ona obowiązywać do 5 czerwca 2024 roku. 

źródło: dorzeczy.pl 

FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(7)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 267 100 zł cel: 300 000 zł
89%
wybierz kwotę:
Wspieram