Urzędujący prezydent przedstawił program na kolejną kadencję. Priorytetem ma być zrównoważenie budżetu, Sarkozy odniósł się także do eurosceptycznej części francuskiego elektoratu.
Kampania wyborcza nabiera nowych barw. We czwartek prezydent Nicolas Sarkozy zapowiedział, że po reelekcji zacznie zabiegać o „zamrożenie” francuskich wpłat do unijnego budżetu. Według polityka, przyniesie to Francji 600 milionów euro oszczędności. Jak zapowiedział, zacznie też pracować nad uzdrowieniem finansów i wypracowaniem – po raz pierwszy od 1974 roku – nadwyżki budżetowej. Prezydent zadeklarował, że zwróci się w tej sprawie z listem otwartym do wyborców.
Wesprzyj nas już teraz!
Gospodarcze postulaty socjalistów ocenił jako nierealistyczne i szkodliwe, Francja może podzielić los Grecji i Hiszpanii. Alain Juppe – typowany na premiera w przypadku wygranej Sarkoziego – stwierdził, że program Holland zakładający zwiększenie wydatków bez oszczędności i renegocjowanie unijnej dyscypliny budżetowej to prawdziwa „mieszanka wybuchowa” która może pogrążyć kraj i strefę euro.
Program urzędującego prezydenta został zaprezentowany w trakcie specjalnej konferencji prasowej i liczy kilkanaście stron. To nowy element w kampanii. Nie tak dawno temu publicyści „The Economist” zarzucili liderom francuskich elit brak zainteresowania kondycją gospodarczą kraju. Według komentatorów, Francja potrzebuje dziś ambitnej odpowiedzi na pogarszającą się koniunkturę.
Źródło: msn.com
mat