Prezydent Francji Nicolas Sarkozy, chcący pozyskać wyborców lewicowego kandydata na prezydenta Francois’a Hollande, zaproponował ostatnio wprowadzenie „ceremonii ślubnych” dla pederastów i lesbijek. Nie byłyby one jednak równoważne z małżeństwami osób przeciwnej płci. Homoseksualiści wciąż nie mieliby prawa do adopcji dzieci.
Obecny prezydenta Francji stwierdził w magazynie „Tetu”, że „ceremonia ślubna” dla osób homoseksualnych pozwoliłaby na prawdziwą akceptację tego typu związków. Zapewnił, że nie widzi przeszkód, by w stosownym czasie wydać odpowiedni dekret. Sarkozy mówił również, że homoseksualiści współżyjący ze sobą „stanowią rodzinę.”
Wesprzyj nas już teraz!
– Rodzinę mogą tworzyć jeden ojciec i jedna matka, ale też dwóch ojców lub dwie matki (sic!) – przekonywał prezydent. Zastrzegł jednak, że nie ma konieczności wprowadzania prawa, które zrównywałoby „homo-związki” z małżeństwami heteroseksualnymi.
Hollande, w przeciwieństwie do Sarkozy’ego również na łamach magazynu „Tetu” zapowiedział, że zamierza na początku 2013 r. zaproponować projekt ustawy o „homo-małżeństwach”. Chce, aby pederaści i lesbijki mogli adoptować dzieci, na co obecne prawo nie zezwala.
W 1999 roku, parlament francuski, pomimo licznych protestów, przyjął ustawę wprowadzającą do kodeksu cywilnego pakt cywilny o solidarności. Pozwala ona osobom homoseksualnym na legalizację ich związków. Homoseksualiści, a także osoby żyjące w konkubinatach mogą na podstawie umowy PACS korzystać m.in. z przywilejów podatkowych, ubezpieczenia zdrowotnego partnera itp.
Źródło; LifeSiteNews.com, AS.