23 marca 2022

„Sceny zabijania cywilów to inscenizacja”. Skandaliczne kłamstwa rosyjskiego ambasadora

(fot. YouTube / Onet.pl)

Rosyjski ambasador w Polsce, Siergiej Andriejew w związku z wydaleniem 45 rosyjskich dyplomatów z terenu Rzeczpospolitej zapowiedział „kroki odwetowe”. Po wezwaniu na dywanik przez polskie MSZ, w rozmowie z dziennikarzami wygłosił szereg propagandowych kłamstw.

„Obrazy z atakami na ludność cywilną to inscenizacja. Ukraina stanowiła zagrożenie dla Rosji. Bez ataku rosyjskiego Ukraina zaatakowałaby po kilku dniach” – to tezy, które przedstawił ambasador Federacji Rosyjskiej w Polsce po wyjściu z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

„Rosja nie strzela do cywilów, giną wtedy, gdy naziści wykorzystują ludność jako żywe tarcze” – stwierdził, przekonując, że Rosja posługuje się „wysokoprecyzyjną bronią” i „wyłącznie przeciwko celom militarnym”.

Pytany o zrujnowany Mariupol, Andriejew przekonywał, że to wszystko skutki strategii „fanatycznych nazistów”, którzy „bronią się, chowając poza plecy cywilów”.

W dalszej części „wywiadu”, rosyjski dyplomata przekonywał o „wielu” ofiarach wojsk ukraińskich w Donbasie, a jedyne zwycięstwa, póki co, Kijów odnosi w przestrzeni informacyjnej. „Zachód i Kijów wygrywają walkę dezinformacyjną. To jedyne ich zwycięstwo” – podkreślił.

Źródło: rmf24.pl
PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(27)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 302 095 zł cel: 300 000 zł
101%
wybierz kwotę:
Wspieram