Od 1 stycznia 2026 r. każdy nowy budynek użyteczności publicznej i mieszkalny musi zostać wyposażony w garaż lub piwnicę zapewniającą dostateczne schronienie ludności cywilnej. Nowe przepisy spowodują rewolucję na rynku budowlanym, znacznie zwiększając ceny nieruchomości.
Nowe regulacje to efekt wejścia w życie ustawy z dnia 5 grudnia 2024 r. o ochronie ludności i obronie cywilnej. Obowiązki dotyczące miejsc doraźnego schronienia obejmą wszystkie inwestycje, wobec których po dniu 31 grudnia 2025 r. zostanie złożony wniosek o pozwolenie na budowę lub dokonane zgłoszenie budowy. Ustawa wyróżnia trzy typy obiektów ochronnych: schrony, ukrycia i miejsca doraźnego schronienia.
Prawo nie zobowiązuje inwestorów do budowy schronów, ale wymaga by inwestycja została dostosowana do możliwości utworzenia miejsca doraźnego schronienia – chodzi głównie o garaże i piwnice. W szczególności nowe prawo dotyczyć będzie zabudowy wielorodzinnej i budynków użyteczności publicznej. Brak dostosowania skutkował będzie odmową przyjęcia projektu.
Wesprzyj nas już teraz!
Budowa schronu zapewniającego odpowiednie standardy (m.in. zapewnienie wymiany powietrza czy określonej grubości ścian) to inwestycja rzędu od 100 do nawet 250 tys. zł. To równowartość kawalerki w większym mieście. Eksperci ostrzegają, że koszty dostosowania budynków będą znaczne, a deweloperzy z dużym prawdopodobieństwem przeniosą je na nabywców mieszkań. W efekcie nowe przepisy mogą przyczynić się do dalszego wzrostu cen nieruchomości.
Źródło: forsal.pl
PR