Prokuratura w Wersalu rozpoczęła śledztwo przeciwko tzw. Kościołowi Scjentologicznemu oskarżonemu o „molestowanie moralne i wykorzystywanie słabości ludzi”. Skargę na sektę złożyło 12 pracowników firmy budowlanej Arcadia w regionie paryskim. Ich zdaniem scjentolodzy dostali się do firmy po to, by ją wykorzystywać finansowo. Prowadzili także szkolenia mające na celu niewolenie i podporządkowanie pracowników.
Poszkodowani twierdzą, że zmuszano ich do uczestnictwa w szkoleniach prowadzonych przez scjentologów, którzy są wszechobecni w przedsiębiorstwie od wielu lat. Oskarżenie skierowane jest przeciwko „Kościołowi Scjentologii”, dyrektorowi Arcadii i wielu szkoleniowcom. Według adwokata pracowników, Oliviera Moricea osoby prowadzące szkolenia zatrudniły się w przedsiębiorstwie po to, by je wykorzystywać finansowo. W sumie zdefraudowano w ten sposób od 1 do 2 mln euro.
Wesprzyj nas już teraz!
Pracownicy twierdzą, że w firmie stosowano „przymus psychologiczny”, a ponadto „oczerniano ekipę handlową”.
Zdestabilizowani ludzie, będący pod ciągłą presją musieli kooperować z scjentologami, bo w przeciwnym razie usunięto by ich z przedsiębiorstwa. Wymagano od nich m.in. by uczestniczyli w tzw. „podstawowych ćwiczeniach” w trakcie których pracownik zasiadał naprzeciwko prowadzącego zajęcia i nie mógł się poruszyć przez dwie godziny. Zatrudnieni musieli czytać książkę “Alicja w Krainie Czarów”, wybierać z niej pewne zdania – np. „rybki pływają, a ptaki latają” i wypowiadać je tak jakby były one ich własnymi. Ćwiczenia te były narzucane w celu zniewolenia pracowników i podporządkowania ich sobie. Ich zdaniem dyrektor Arcadii związał się z scjentologią po tragicznej śmierci jednego ze swoich dzieci w 2000 r Od 2008 r. przeorganizował przedsiębiorstwo dając wpływy szkoleniowcom należącym do tzw. Kościoła Scjentologicznego.
FLC
