Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich zaprotestowało w specjalnym oświadczeniu przeciwko zwolnieniu redaktora naczelnego tygodnika „Uważam Rze” Pawła Lisickiego. Zdaniem Zarządu Głównego SDP taki krok oznacza likwidację tytułu.
Według SDP decyzja właściciela Presspubliki Grzegorza Hajdarowicza jest „nie do obrony”. Doprowadziła ona bowiem do tego, że pismo opuścili praktycznie wszyscy jego dziennikarze i publicyści.
Wesprzyj nas już teraz!
„Publicznie pytamy, dlaczego wydawca, który wielokrotnie deklarował, że zainteresowany jest jedynie dobrym wynikiem ekonomicznym, zdecydował się na ruch, którego nie sposób racjonalnie i ekonomicznie uzasadnić?” – napisano w oświadczeniu.
SDP domaga się też od ministra skarbu by ujawnił szczegóły transakcji na mocy której państwo sprzedało Hajdarowiczowi udziały w Presspublice. Decyzje nowego właściciela „Rzeczpospolitej” i „Uważam Rze” uderzają bowiem w pluralizm na rynku mediów.
Pod oświadczeniem podpisał się prezes SDP Krzysztof Skowroński i dwoje wiceprezesów – Agnieszka Romaszewska-Guzy i Piotr Legutko.
W środę Paweł Lisicki został zwolniony z funkcji redaktora naczelnego „Uważam Rze”. Jego miejsce zajął Jan Piński. Wraz z Pawłem Lisickim pismo opuściło 27 publicystów i dziennikarzy tygodnika.
Zdaniem Lisickiego Hajdarowicz podał mu trzy powody zwolnienia. Pierwszym były krytyczne wypowiedzi naczelnego „Uważam Rze” o właścicielu Presspubliki, drugim brak oświadczenia, że w tygodniku nie będzie pisał Cezary Gmyz (zwolniony z „Rzeczpospolitej” za artykuł o trotylu na wraku Tupolewa), a trzecim dwutygodnik „w Sieci” wydawany m.in. przez Michała Karnowskiego – do środy zastępcy Lisickiego. W tym ostatnim przypadku Lisicki miał nie dość skutecznie „zwalczać” pismo w którym publikują autorzy „Uważam Rze”.
Źródło: Interia.pl
ged