Poseł Tomasz Rzymkowski z ugrupowania Kukiz’15 twierdzi, że w sprawie ustawy zakazującej propagowania banderyzmu w Polsce, która od kilku miesięcy jest blokowana przez PiS, jest „drugie dno”.
W rozmowie z portalem Kresy.pl poseł Tomasz Rzymkowski przypomina, że klub Kukiz’15 już trzykrotnie składał wniosek o włączenie do porządku obrad Sejmu sprawozdania komisji sprawiedliwości i praw człowieka ws. nowelizacji ustawy o IPN. Zgodnie z propozycją Kukiz’15 dotyczy ona zakazu i penalizacji propagowania w Polsce banderyzmu, a także podważania ludobójstwa na Wołyniu. Sprawozdanie to pochodzi jednak sprzed ponad 4 miesięcy – z 8 listopada ubiegłego roku. Od tamtej pory PiS blokuje włączenie go do porządku obrad, a tym samym – głosowanie nad projektem.
Wesprzyj nas już teraz!
– Nasz wniosek trzykrotnie spotkał się z blokadą ze strony przedstawicieli PiS. Przede wszystkim marszałka Terleckiego, z którym trzykrotnie rozmawiałem i który trzykrotnie zapewniał mnie, że zostanie to dopuszczone do porządku obrad – mówi poseł Rzymkowski. Dodając, że „czuje w tej sprawie podwójne dno”.
– To nie wynika z niechęci do naszego projektu ustawy, ale do procedowanego wspólnie z nim projektu rządowego, tzw. ustawy o zakazie nazywania niemieckich, hitlerowskich obozów koncentracyjnych „polskimi obozami śmierci”, która zawiera w sobie szereg błędów i mankamentów – wyjaśnia poseł. Zaznacza, że projekt wzbudza liczne wątpliwości natury prawnej. Brakuje w nim m.in. kontratypu, czyli okoliczności wyłączających odpowiedzialność karną, z tytułu prowadzenia badań naukowych. – To główna przyczyna, dla której projekt leży w „zamrażarce” już piąty miesiąc – mówi Rzymkowski.
Poseł Kukiz’15 zaznacza, że wcześniej jego klub liczył na możliwość porozumienia się z PiS w tej sprawie, a teraz „z czystego pragmatyzmu” nie będzie już składał kolejnych wniosków w tej sprawie na najbliższym posiedzeniu. Zwraca uwagę, że regulamin Sejmu przewiduje, że wnioski, które zostaną odrzucone w ciągu 2 miesięcy będą poddawane pod głosowanie Sejmu. – Liczymy, że wówczas, gdy z mocy prawa Sejm będzie rozstrzygał nad punktem spornym, to wówczas Wysoka Izba w większości poprze dopisanie do porządku obrad sprawozdania komisji. Tym bardziej, że sam projekt został przez nią zaakceptowany i spotkał się z dużą aprobatą ze strony Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu IPN oraz szefów prokuratury Instytutu. Liczymy, że większość posłów PiS poprze to, a ewentualne poprawki do projektu rządowego zostaną wówczas przedłożone i poprawione. I że całość wreszcie znajdzie swój koniec – mówi parlamentarzysta.
Rzymkowski przypomina również, że klub Kukiz’15 złożył w Sejmie także projekt uchwały ws. uczczenia pamięci bł. bpa Grzegorza Chomyszyna. – Bardzo bym chciał, żeby na kolejnym posiedzeniu Sejmu odbyło się posiedzenie komisji kultury i środków przekazu. I żeby Sejm przyjął naszą uchwałę przez aklamację. Tym bardziej, że zbiega się to ze 150 rocznicą urodzin bł. bpa Grzegorza Chomyszyna – można powiedzieć, patrona pojednania polsko-ukraińskiego. – On jeszcze za życia jednoznacznie wypowiedział się o polityce prowadzonej przez abpa metropolitę grekokatolickiego Lwowa, Andreja Szeptyckiego. Jego świadectwa jest kontrświadectwem w kontekście toczącego się postępowania beatyfikacyjnego abpa Szeptyckiego – mówi poseł.
Źródło: kresy.pl
kra