Ograniczenie sumienia lekarzy jest zgodne z Konstytucją – uznał Sejm w opinii przesłanej do Trybunału Konstytucyjnego. Przedstawiciele Naczelnej Rady Lekarskiej wyrażają wątpliwość czy jest to faktycznie opinia Sejmu.
Sprawa dotyczy ubiegłorocznego wniosku Naczelnej Izby Lekarskiej (NRL) do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie uznania za niekonstytucyjne przepisów uniemożliwiających lekarzowi powołanie się na klauzulę sumienia. Wymienione przypadki dotyczyły m.in. konieczności wskazania lekarza wykonującego dane świadczenie oraz zakazu niezgody na wykonanie danego świadczenia w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia. Lekarz odmawiający świadczenia, zdaniem NRL, nie powinien też informować o tym przełożonego.
Wesprzyj nas już teraz!
W przesłanej do Trybunału Konstytucyjnego opinii, Sejm ocenił, że zawód lekarza wiąże się z ryzykiem działania wbrew sumieniu, zaś „ograniczenie możliwości korzystania z wolności sumienia stanowi konsekwencję uznania przez państwo prymatu gwarancji uzyskania świadczenia zdrowotnego” – czytamy w opinii podpisanej przez marszałka Radosława Sikorskiego.
W opinii zwrócono też uwagę na niejasność pojęcia słowa „sumienie”. „Sumienie zawsze będzie więc miało charakter indywidualny i autonomiczny. Rozeznanie tego, co jest słuszne, pozostaje w gestii dysponenta sumienia, w analizowanej przestrzeni normatywnej – lekarza” – napisano.
Dodano, że lekarz musi się liczyć z ograniczeniami praw i wolności, ponieważ ma obowiązek pomocy innym. Sumienia lekarza – według sejmowej opinii – nie powinna obciążać również powinność informowania pacjenta, że określone świadczenie może otrzymać u innego lekarza. Informacja bowiem jest „aksjologicznie neutralna” zaś dla pacjenta oznacza ona „zabezpieczenie możliwości uzyskania świadczenia zdrowotnego”. Wówczas moralna odpowiedzialność za kolejne kroki – twierdzi Sejm – ma spoczywać już na pacjencie.
Autorzy opinii ostrzegają również, że w przypadku, gdy pacjent nie otrzyma stosownej opinii, może poszukiwać innych dróg rozwiązania sytuacji – nie zawsze legalnych i nie zawsze bezpiecznych dla jego życia i zdrowia.
Sejm stwierdził również, że lekarz powinien informować swojego pracodawcę o ewentualnej odmowie wykonania świadczenia, ponieważ jest to istotne dla przełożonego, który otrzymuje informację dlaczego dane świadczenie nie mogło zostać zrealizowane. W opinii zakwestionowano, jakoby chodziło o zbieranie danych na temat światopoglądu pracownika.
Naczelna Rada Lekarska zdecydowanie zareagowała na informację o sejmowej opinii, jakoby klauzula sumienia dla lekarzy była niezgodna z Konstytucją. „W sprawie skierowanej przez Naczelną Radę Lekarską do Trybunału Konstytucyjnego dotyczącej klauzuli sumienia Marszałek Sejmu Pan Radosław Sikorski wysłał do Trybunału Konstytucyjnego stanowisko całkowicie niezgodne z opinią nr 432 Komisji Ustawodawczej Sejmu z dnia 4 lutego 2015 r. Jest zatem kwestią co najmniej dyskusyjną, czy wyrażone przez Marszałka Sejmu zapatrywanie na wniosek NRL o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją przepisów o klauzuli sumienia jest rzeczywistym zdaniem Sejmu, czy jedynie opinią Marszałka” – czytamy w oświadczeniu.
NRL zwraca uwagę, iż „Komisja Ustawodawcza Sejmu oceniająca wniosek Naczelnej Rady Lekarskiej do Trybunału Konstytucyjnego uznała, że wszystkie cztery zarzuty skierowane przez Naczelną Radę Lekarską przeciwko obecnej regulacji klauzuli sumienia są zasadne. Komisja Ustawodawcza Sejmu podzieliła pogląd, że zaskarżone przez Naczelną Radę Lekarską przepisy naruszają Konstytucję”.
NRL wyraziło w związku z tym zdumienie, że sejmowa opinia, podpisana przez Marszałka Sejmu i wysłana do Trybunału Konstytucyjnego, radykalnie różni się od tej wyrażonej przez Komisję Ustawodawczą. „Dodam również, że w stanowisku tym datowanym na dzień 5 lutego 2015 r., znając opinię Komisji Ustawodawczej, Marszałek Sejmu nie wzmiankował nawet Trybunałowi o odmiennym poglądzie Komisji Ustawodawczej, ani o powodach odstąpienia od jej opinii” – ocenił prezes NRL, Maciej Hamankiewicz. „Naczelna Rada Lekarska nadal uważa, że obecne uregulowania klauzuli sumienia naruszają Konstytucję” – dodał.
Źródło: wp.pl/KAI
ged