Uczczenia okolicznościową uchwałą postaci ks. Stanisława Streicha, zamordowanego w 1938 r. przez fanatycznego komunistę, chce klub parlamentarny Prawa i Sprawiedliwości. 21 lutego posłowie złożyli stosowny projekt uchwały do laski marszałkowskiej.
„Mord na księdzu Stanisławie Streichu stał się dla polskiej opinii publicznej przestrogą i zapowiedzią zła, grożącego Polsce ze strony komunizmu i Związku Sowieckiego. Jego śmierć wpisuje się w bezmiar ofiar, jakie poniosła nasza Ojczyzna w czasie drugiej wojny światowej oraz w następstwie utraty na kilkadziesiąt lat niepodległości” – czytamy w projekcie uchwały.
Wesprzyj nas już teraz!
W uzasadnieniu uchwały posłowie przypominają, że kapłan został zamordowany „przez komunistę działającego z pobudek antyreligijnej nienawiści”, a zbrodnia wstrząsnęła Polską. Dalej przytaczają słowa Mariana Zdziechowskiego, który w eseju poświęconym ks. Streichowi napisał m.in., że przyczyn mordu „szukać należy »w zgniłej atmosferze, którą oddychamy«, wytworzonej przez »propagandę sowiecką«, której celem jest »walka z Bogiem, z ideą Boga, doszczętne wytrzebienie jej z duszy człowieka«”.
„Kultywowanie pamięci o Księdzu Streichu było niemożliwe w czasach komunistycznego zniewolenia. Dziś przyszła pora, by publicznie oddać cześć ofierze jego życia, a pamięć o nim wprowadzić na nowo do świadomości historycznej narodu” – napisali w uzasadnieniu projektu uchwały posłowie PiS.
Ks. Stanisław Streich urodził się w 1902 r. w Bydgoszczy. Był pierwszym proboszczem założonej w 1935 r. parafii w Luboniu pod Poznaniem. 27 lutego 1938 r. – na trzy miesiące przed konsekracją świątyni wybudowanej za czasów jego posługi – został zamordowany w kościele strzałami z rewolweru podczas nabożeństwa dla dzieci. W pogrzebie kapłana wzięło udział 20 tys. osób, a w wielu polskich miastach odbyły się masowe antykomunistyczne manifestacje.
Zabójcą ks. Streicha był pochodzący z Lubonia komunistyczny agitator Wawrzyniec Nowak, który przebywał wcześniej w Związku Sowieckim. 21 marca 1938 r. został on skazany na karę śmierci. Prezydent Ignacy Mościcki nie zdecydował się zastosować wobec mordercy prawa łaski. Wyrok wykonano 28 stycznia 1939 r., choć podobno – jak podawał w 2004 r. „Przewodnik Katolicki” – akta sądowe sprawy zaginęły: zachował się jedynie numer sprawy z lakoniczną notatką. Zdaniem „PK”, istnieją przesłanki, aby podejrzewać, że Nowak został wymieniony na kapłanów więzionych przez Sowietów.
W 2004 r. metropolita poznański, abp Stanisław Gądecki zainicjował w archidiecezji modlitwy w intencji wyniesienia na ołtarze ks. Stanisława Streicha. Poznańska kuria zbiera materiały, związane z życiem i działalnością zamordowanego kapłana, wymagane do ewentualnego rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego.
Źródło: KAI