Sejm skierował projekt Stop LGBT do dalszych prac w komisji. Taką decyzję podjęli posłowie Zjednoczonej Prawicy i Konfederacji. Pozostałe ugrupowania były przeciwko procedowaniu projektu.
Projekt Stop LGBT jest dziełem Fundacji Życie i Rodzina. Celuje we wprowadzenie w Polsce zakazu manifestacji na rzecz zmiany rozumienia małżeństwa. W praktyce chodzi o ukrócenie parad środowisk LGBT, które nawołują do redefinicji rodziny.
Z mównicy sejmowej projekt uzasadniał Krzysztof Kasprzak z tej Fundacji. Wskazał, że ruch LGBT jest w istocie ruchem totalitarnym, który dąży do zdominowania całości życia publicznego i wyeliminowania poglądów, które mu nie odpowiadają.
Wesprzyj nas już teraz!
– Propagowanie ideologii LGBT jest w istocie propagowaniem totalitaryzmu tak jak propagowanie komunizmu i faszyzmu. Dziś mamy w Polsce zakaz propagowania komunizmu i faszyzmu, pora dołączyć zakaz propagowania ideologii LGBT – powiedział Krzysztof Kasprzak.
Pod projektem Stop LGBT podpisało się ponad 140 tysięcy Polaków. Fundacja musiała zbierać podpisy dwukrotnie, bo pierwszy raz marszałek Sejmu Elżbieta Witek odrzuciła projekt, powołując się na rzekome niedociągnięcia proceduralne.
Nie wiadomo jednak, czy Sejm poprze projekt, mimo skierowania go do dalszych prac. Może trafić do tak zwanej zamrażarki sejmowej. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki dopytywany o przyszłość projektu powiedział, że nie wie, co PiS zrobi.
O projekcie Stop LGBT portal PCh24 TV rozmawiał zarówno z Krzysztofem Kasprzakiem jak i z Kają Godek z Fundacji Życie i Rodzina. Poniżej odsyłamy do ostatnich nagrań.