Sejm większością 229 posłów zdecydował o dalszym procedowaniu ustawy antydyskryminacyjnej autorstwa posłów SLD i Ruchu Palikota. Katalog powodów do dyskryminacji, zawarty w projekcie ustawy, ma być otwarty.
Odrzucenia projektu ustawy chciało 175 posłów, a 11 wstrzymało się. Wniosek w sprawie odrzucenia pomysłu posłów lewicy, złożyli posłowie PiS i Solidarnej Polski.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt ustawy antydyskryminacyjnej ma zmienić ustawę, która weszła w życie na początku 2011 roku. Jakim aktom dyskryminacyjnym ma przeciwdziałać ustawa? Zakazana będzie dyskryminacja ze względu na „tożsamość płciową” i „ekspresję płciową”. Zapis w projekcie SLD i RP jest tak enigmatyczny, że pozwoli karać wiele aktów, które zostaną uznane za dyskryminację.
W dodatku projekt ustawy, zgłoszony przez lewicę, zakłada, że organy administracji rządowej, oraz samorządy mają opracowywać i realizować programy równego traktowania. Osobne przepisy ustawy dotyczą dyskryminacji w środkach masowego przekazu i ogłoszeniach dotyczących dostarczania towarów i usług.
Obecna ustawa o przeciwdziałaniu dyskryminacji z 2011 roku zakazuje dyskryminowania „ze względu na płeć, rasę, pochodzenie etniczne, narodowość, religię, wyznanie, światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną”.
Źródło: gość.pl
ged