„Za łamanie zakazu importu węgla mogą grozić kary pozbawienia wolności”, przewiduje projekt ustawy przeciwdziałającej agresji na Ukrainę, którego pierwsze czytanie miało miejsce w środę w Sejmie. Posłowie apelowali o rekompensaty dla firm, które poniosą straty w wyniku embarga.
W środę odbyło się w Sejmie pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie przeciwdziałania wspieraniu agresji na Ukrainę oraz służących ochronie bezpieczeństwa narodowego.
Projekt przedstawił wiceminister w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Wąsik. Poinformował, że ustawa wprowadza m.in. zakaz importu węgla z Rosji i nakłada kary na podmioty, które się nie podporządkują sankcjom. – Ustawa przewiduje przepisy karne, które mówią, że osoba która świadomie nie przestrzega sankcji może podlegać karze pozbawienia wolności nie krótszej niż 3 lata – zaznaczył wiceminister Wąsik.
Wesprzyj nas już teraz!
W swoim wystąpieniu wiceminister Wąsik odniósł się również do uwag posłów, że sprzedaż części aktywów Grupy Lotos (stacje paliw) to „sprzyjanie stronnikowi Władimira Putina” Victorowi Orbanowi – premierowi Węgier.
– Fuzja Orlenu i Lotosu to konieczność ekonomiczna. Unia określiła środki zaradcze i nakazała sprzedaż. Transakcja wymiany jest narzucona przez Unię Europejską. Polska kończy budowę Baltic Pipe, za chwilę będziemy niezależni gazowo, dzisiaj kończymy z węglem – podsumował wiceminister Wąsik.
Projekt został skierowany do komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych i Komisji Finansów Publicznych. (PAP)
Oprac. TK / PAP