Nieprzerwanie od kilkudziesięciu lat w Indiach dokonuje się eksterminacja dzieci poczętych płci żeńskiej. Pod względem tragicznych konsekwencji zjawisko to jest porównywalne z chińską polityką jednego dziecka. Jednak w przeciwieństwie do Chin proceder ten ma wyłącznie podłoże kulturowe i jest głęboko zakorzeniony w mentalności Hindusów, co znacząco utrudnia jego zwalczanie.
Zajmująca się przeciwdziałaniem ubóstwu w Indiach organizacja Ayuda en Accion en India ostrzega, że tzw. selektywna aborcja, polegająca na zabijaniu dzieci poczętych ze względu na ich płeć, doprowadziła w Indiach do deficytu 35 mln kobiet, przyczyniając się do wzrostu handlu ludźmi i niewolnictwa seksualnego. – Według spisu ludności Indii z 2011 r., liczba dziewcząt w wieku poniżej szóstego roku życia spadła do 914 na 1 tys. chłopców – powiedział Parvinder Singh, dyrektor ds. komunikacji w Ayuda en Accion en India.
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas wizyty w Hiszpanii, dokąd przybył aby przedstawić swój raport na temat zabijania dzieci poczętych płci żeńskiej w Indiach, w rozmowie z gazetą „La Vanguardia” Singh wyjaśnił, że jest to istotna zmiana równowagi płci w kraju. W 1941 r. w Indiach było 1,01 tys. dziewcząt na każdy 1 tys. chłopców, podczas gdy w 2001 r. wskaźnik ten spadł do 927 dziewcząt w wieku 0-6 lat na każde 1 tys. chłopców i ten trend się utrzymuje.
Singh podkreślił, że ta selektywna rzeź dziewczynek ma podłoże czysto kulturowe i nie ma żadnego odniesienia do ubóstwa, ponieważ najwyższy współczynnik deficytu dziewcząt jest w grupie rodzin z najwyższych kast i środowisk najzamożniejszych. – Statystyki pokazują, że w obszarach najbardziej rozwiniętych rodzi się 610 kobiet na każde 1 tys. mężczyzn i wiemy, że są to kobiety, z których wiele było w ciąży pięć lub sześć razy, i dotąd dokonywały aborcji aż poczęły chłopca – wyjaśnił.
Przyczyną tego strasznego procederu jest paniczny lęk przed wymarciem rodu. – Jeśli nie ma mężczyzn w rodzinie, ród się kończy. Wprawdzie istnieje prawo, które pozwala kobietom na dziedziczenie majątku, ale nigdy nie jest to oczywiste. Jeśli są tylko dziewczęta, to można spaść do niższej kasty, ponieważ majątek nie będzie dziedziczony przez twoich potomków, lecz przez twoich braci i kuzynów – wyjaśnił Singh.
Jednym ze sposobów przeciwdziałania temu zbrodniczemu procederowi jest zmiana mentalności i podnoszenie świadomości Hindusów w kwestii negatywnych konsekwencji dla społeczeństwa tego groźnego zjawiska. Stara się to czynić organizacja Ayuda en Accion. – Preferowanie męskiego potomstwa powoduje poważny deficyt kobiet w całym kraju. Na Zachodzie, liczba kobiet przekracza liczbę mężczyzn, co najmniej o trzy procent. W Indiach istnieje osiem procent więcej mężczyzn niż kobiet – powiedział Singh.
Zauważył on, że doprowadziło to do pokolenia dorosłych ludzi, którzy nie mogą znaleźć kobiety by zawrzeć małżeństwo. Konsekwencją tego jest rosnące niezadowolenie społeczne i handel kobietami w biednych regionach, które często kończą jako seksualne niewolnice.
Krzysztof Warecki, EWTN