Prawodawca w Warszawie uczył kolejny krok w kierunku poddania Polski pod ideologiczny dyktat eko-faszystów. Senat w czwartek nie zgłosił poprawek do nowelizacji Prawa geologicznego i górniczego, mającej służyć m.in. obniżeniu… emisji metanu, który rzekomo miałby przyczyniać się do ocieplenia klimatu.
Za podjęciem uchwały w tej sprawie głosowało 57 senatorów, 28 było przeciw, jeden wstrzymał się od głosu. Teraz ustawa trafi do prezydenta.
Nowe przepisy przewidują, że to Prezes Wyższego Urzędu Górniczego będzie właściwym organem odpowiedzialnym za monitorowanie i egzekwowanie stosowania rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2024/1787 w sprawie redukcji emisji metanu w sektorze energetycznym.
Wesprzyj nas już teraz!
Jednym z ważniejszych elementów rozporządzenia metanowego jest pojęcie „właściwego organu”, który będzie odpowiedzialny za monitorowanie i egzekwowanie stosowania tego rozporządzenia, a państwa członkowskie powinny przekazać Komisji Europejskiej nazwy i dane kontaktowe swoich właściwych organów do 5 lutego 2025 r. W polskim systemie prawnym organ z kompetencjami nadawanymi przez rozporządzenie PE i Rady (UE) może zostać wskazany tylko w drodze ustawy.
Dlatego, według resort przemysłu, taka zmiana Prawa geologicznego i górniczego – umocowanie Prezesa WUG – służy najpilniejszemu zastosowaniu rozporządzenia metanowego w Polsce. Dopiero drugi etap wdrażania rozporządzenia, kompleksowy i poddany szerokim konsultacjom publicznym i opiniowaniu, ma finalnie zapewnić stosowanie rozporządzenia w całości.
W trakcie prac nad ustawą minister przemysłu Marzena Czarnecka zwróciła uwagę, że nowelizacja, nad którą pracował parlament, to tzw. mała nowelizacja. – Ma tylko na celu wskazanie organu, który będzie się zajmował monitorowaniem i ewentualnym egzekwowaniem przepisów (metanowych – PAP). To jest rozporządzenie unijne, czyli nie mamy dużych możliwości ingerencji w to rozporządzenie – podkreśliła minister w Senacie.
Dodała, że w praktyce cała UE nie jest przygotowana do wdrożenia przepisów metanowych. Poinformowała, że w październiku br. spotkać się mają organy krajowe z poszczególnych państw UE, które będą odpowiedzialne na za monitorowanie i egzekwowanie unijnych przepisów metanowych, „żeby się zastanowić nad sposobami wdrożenia tego rozporządzenia”.
Źródło: PAP
„Wszystko zmierza w złym kierunku”. Klimatyści zaniepokojeni fiaskiem dekarbonizacji