1 marca 2019 r. Joanna Senyszyn napisała na Twitterze (obecnie X), że „wyklęci to nie żołnierze, a bandy wyrzutków społecznych”, zarzucając im jednocześnie mordowanie cywilów i inne ciężkie przestępstwa. W związku z tym wpisem Fundacja Ordo Iuris wniosła przeciwko niej pozew o ochronę dobrego imienia Rzeczypospolitej Polskiej i Narodu Polskiego. Sąd I instancji powództwo odrzucił, ale 11 grudnia 2025 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
Składając pozew przeciwko Joannie Senyszyn, Fundacja Ordo Iuris argumentowała, że wpis lewicowej polityk godzi w cześć poległych w walce z komunizmem, podważa sens państwowego święta i narusza tożsamość historyczną narodu polskiego. Powód domagał się przeprosin, ich publikacji i zapłaty 200 tys. zł na rzecz Skarbu Państwa.
Sama Senyszyn wniosła o oddalenie powództwa uważając, że Fundacja nie ma prawa występować w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej. Zaprzeczyła również jakoby naruszyła dobre imię żołnierzy wyklętych. Tłumaczyła się, że jej wypowiedź odnosiła się do określonych osób, a nie całego narodu, a jej celem było zabranie głosu w debacie o prawdzie historycznej.
Wesprzyj nas już teraz!
W 2023 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku oddalił powództwo w całości uznając, że wypowiedź Joanny Senyszyn nie naruszała dobrego imienia narodu polskiego ani RP, a miała jedynie charakter ocenny. Dodał też, że samo kwestionowanie sensu święta państwowego nie jest bezprawnym naruszeniem dóbr osobistych narodu polskiego.
Fundacja Ordo Iuris złożyła odwołanie od wyroku, domagając się zobowiązania Senyszyn do pisemnych przeprosin, które miałyby być opublikowane na portalu społecznościowym i w dzienniku „Rzeczpospolita”. 11 grudnia 2025 r. Sąd Apelacyjny w Gdańsku nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy. W uzasadnieniu zaznaczono, że trybunał I instancji „nie poczynił w sprawie żadnych ustaleń faktycznych”. – Brak tych ustaleń wyłącza możliwość kontroli instancyjnej, tego, czy doszło do prawidłowego zakwalifikowania normy prawa materialnego do okoliczności wskazywanych w pozwie – powiedziała sędzia Anna Strugała.
Sędzia dodała, że poza ustaleniem kwestii legitymacji czynnej strony powodowej konieczna jest analiza definicji pojęcia „żołnierze wyklęci” oraz cech charakterystycznych tej grupy. Sąd Apelacyjny stwierdził, że dopiero wtedy „możemy odnieść te cechy do treści wpisu, którego dokonała strona pozwana i ocenić, czy doszło do naruszenia dóbr osobistych w postaci dobrego imienia Rzeczypospolitej i narodu polskiego”.
Źródło: PAP
AF
Joanna Senyszyn stanęła przed sądem. Chodzi o wpisy dotyczące Żołnierzy Wyklętych
