7 stycznia 2023

„Serce dla Inki” – patriotyczne wotum trafiło na Jasną Górę

(fot. flickr.com/ Catholic Church England and Wales)

„Serce dla Inki” wymowne wotum złożyli na Jasnej Górze uczestnicy XV Pielgrzymki Kibiców. To pamiątkowa tablica w kształcie serca wykonana z ofiarowanej biżuterii dedykowana Danucie Siedzikównie, 18-letniej sanitariuszce Armii Krajowej, skazanej przez komunistów na karę śmierci, która „ zachowała się jak trzeba” i do końca pozostała wierna Polsce. W tym roku mija 95. rocznica jej urodzin.

– Takich tablic jest już siedemnaście, ale ta jest najważniejsza i dlatego jest największa – powiedział ks. Jarosław Wąsowicz, salezjanin, duszpasterz kibiców, pomysłodawca akcji. Jak zauważył, jest to dar od kibiców-patriotów, którzy szukają dobrych wzorców, a Inka właśnie takim wzorcem Polaka, katolika, patrioty jest bardzo dobrym. Stała się ikoną Żołnierzy Niezłomnych, tego pokolenia, które po`45 r. walczyło z sowietyzacją Polski.

Salezjanin podkreślił, że jest to serce wykonane ze srebra ofiarowanego przez ludzi z całego świata, a także składanych datków. Wyraził nadzieję, że ta młoda dziewczyna, bohaterka, która jest dla nich niezwykłym świadkiem, stanie się także świadkiem dla wszystkich Polaków, „byśmy potrafili się zachować tak, jak trzeba, wobec wyzwań, które stają przed naszą Ojczyzną”.

Wesprzyj nas już teraz!

W pamiątkowej tablicy, „W sercu dla Inki” znajduje się ziemia z jej grobu, jest także polski orzeł w koronie i złoty ryngraf Matki Bożej Ostrobramskiej.

Za ten wyjątkowy dar podziękował kustosz Jasnej Góry, o. Waldemar Pastusiak.

– Cieszę się, że te wartości religijne, wiara w Chrystusa gromadzi nas dzisiaj tutaj na tej Eucharystii. Dziękuję za waszą obecność, za wasze serca. Niech to będzie świadectwo waszej miłości, waszego patriotyzmu – mówił odbierając serce, jasnogórski kustosz. Podkreślił, że „mimo kibicowania różnym drużynom, ostatecznie wszyscy gramy do jednej bramki, którą jest nasze życie wieczne i miłość do Matki Bożej”.

Zapewnił, że „Serce dla Inki” znajdzie godne miejsce w Kaplicy Matki Bożej.

Matką chrzestną serca była Hanna Pawełek, siostra cioteczna Danuty Siedzikównej. Na pielgrzymce obecni byli też m.in. prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr. Karol Nawrocki i wiceprezes prof. Krzysztof Szwagrzyk, który był szefem ekipy zajmującej się ekshumacjami żołnierzy niepodległościowego podziemia. Kierował zespołem, który odnalazł grób „Inki” i „Zagończyka”.

Wyjątkową tablicę poświęcił krakowski biskup pomocniczy Robert Chrząszcz, który celebrował Mszę św. dla uczestników 15. pielgrzymki kibiców. W kazaniu mówił o wierności Bożym przykazaniom, które są najpiękniejszym świadectwem Bożego kibicowania. – Realizując przykazania, będziemy tymi, którzy czynią to, co się Bogu podoba. Będziemy również ludźmi honoru, z zasadami, a takich ludzi potrzebuje dziś nasza ojczyzna, naród, świat – zaznaczał.

Nawiązał też do słów z grypsu Inki, która czekając na wykonanie wyroku, z więzienia w Gdańsku pisała do krewnych: „Jest mi smutno, że muszę umierać. Powiedzcie mojej babci, że zachowałam się jak trzeba”. – Trzeba być w życiu człowiekiem z zasadami, by spokojnie w każdej chwili, nawet umierając, podobnie jak Inka, móc powiedzieć „zachowałam się jak trzeba”. Będzie tak, gdy będzie w nas umiłowanie Boga, także troska o realizację Jego przykazań w naszym życiu, gdy odnajdziemy w nich nie nakazy, ale miłość i troskę Boga o człowieka – mówił kaznodzieja.

Bp Chrząszcz już na początku Mszy św. przypominał, że kibicować znaczy życzyć dobrze, być bardziej „za” niż „przeciw”.

Kibice choć na co dzień różnią się klubowymi barwami, od 15 lat, razem na Jasnej Górze, modlą się za Polskę.

– Dzisiaj są nieważne nasze barwy klubowe, dzisiaj dla nas najważniejszą barwą jest biel i czerwień. Ją nosimy głęboko w naszych sercach. Pokazaliśmy, że są takie wartości, które nas łączą, że dla Polski nie może być podziału, że Ojczyzna dla nas wszystkich musi być najważniejsza i tą pielgrzymką to pokazujemy – mówił ks. Wąsowicz dziękując za świadectwo wiary i jedności.

KAI/oprac. FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram