We Francji doszło ponownie do serii ataków na przedmioty i miejsca katolickiego kultu. W Chadenec, departament Charente-Maritime, zniszczono figurę Matki Boskiej, która znajdowała się na terenie prywatnym, tuż obok winnicy. Rozbito w części piedestał i pozbawiono figurę głowy.
Z kolei w Blagnac w departamencie Haute-Garonne, w ostatniej chwili udaremniono okradzenie klasztoru Wspólnoty Błogosławieństw. W czasie odprawianych nieszporów do przyklasztornego ogrodu wjechał furgon, a w nim dwaj złodzieje, którzy myśleli, że w czasie modlitw dokonają bez przeszkód kradzieży. Zabrali drukarkę i chcieli wynieść telewizor, ku ich zaskoczeniu, jeden z mnichów wezwał policję. Przestraszeni rabusie próbowali uciec ale zakonnik zamknął wcześniej wszystkie wyjścia, zatrzymując ich wewnątrz klasztoru. Dwóch złodziei w wieku 40 i 42 lat aresztowała policja umieszczając ich w tymczasowym areszcie w Blaganc.
Wesprzyj nas już teraz!
Natomiast w Gujan-Mestras (Gironde) połamano drewniane ogrodzenie kaplicy Notre-Dame-du-Bon-Accueil, odnowione w ubiegłym roku. Jego kawałkami obrzucono dach kaplicy.
Do tragedii doszło w Bretanii (Côtes-d’Armor). W Trémel ogień zniszczył zabytkowy kościόł Notre-Dame z 1500 roku. Na razie nie wiadomo jakie były przyczyny pożaru. Straż poinformowała jednak, że informację o nim otrzymała przed jego wybuchem.
Profanacja miała także miejsce w Kalwarii Marynarzy w Boulogne-sur-Mer (Pas- de -Calais). Zdewastowano metalowe ogrodzenie. Liczni osobnicy wdarli się nielegalnie do świątyni. Znaleziono w niej porozrzucane, popalone kawałki papieru i dwie butelki kwasu chlorowodorowego używanego do produkcji amatorskich bomb.
Kalwaria wzbogaciła się w 1996 r. o nową kaplicę, w której zbierają się na modlitwach rodziny żeglarzy i rybaków, którzy zginęli na morzu.
FLC