22 lutego 2022

Seria napadów rabunkowych na kościoły w północnej Polsce. Złodzieje szukali pieniędzy… w tabernakulum

(fot. Ludwig Schneider/ Wikimedia )

W minionym tygodniu nieznani sprawcy włamali się do trzech wiejskich kościołów w diecezji ełckiej: w Kruklanach i Orłowie w powiecie giżyckim oraz w Kociołku Szlacheckim w powiecie piskim. W ocenie kanclerza kurii ks. Marcina Maczana włamania mają charakter rabunkowy i nie są związane z antyklerykalizmem. Według kapłana za rabunek może odpowiadać osoba pod wpływem nałogu. – Rozsądny człowiek wie, że w tabernakulum nie ma pieniędzy – komentował duchowny.

– Wszystkie włamania miały charakter rabunkowy, sprawcy szukali pieniędzy, nie doszło do znieważenia Najświętszego Sakramentu, nie zginęły przedmioty związane z kultem, kielichy, czy monstrancje – powiedział PAP rzecznik prasowy i zarazem kanclerz kurii diecezjalnej w Ełku ks. dr Marcin Maczan. Dodał, że mimo to w kościołach, w których doszło do włamań, wierni z księżmi zaczęli już odprawiać nabożeństwa ekspiacyjne. – W świątyniach nie powinno dochodzić do takich aktów, stąd te nabożeństwa. Społeczność parafialna chce za ten czyn przeprosić Boga– wyjaśniał duchowny.

Według ustaleń PAP najpierw na początku ubiegłego tygodnia włamano się do kościoła w Orłowie i Kruklankach. Oba znajdują się we wsiach w powiecie giżyckim i nie są wyposażone w monitoring. Złodzieje uszkodzili zamki w drzwiach i plądrowali świątynie, włącznie z otwieraniem tabernakulum. – W Orłowie złodzieje otworzyli je, ale kielicha z Najświętszym Sakramentem nie zabrali, nie zbezcześcili–  powiedział PAP ks. Maczan, co jego zdaniem dobitnie wskazuje na to, że rabusie szukali wyłącznie pieniędzy. W Kruklankach próbowali siłowo otworzyć tabernakulum, ale im się to nie udało. Zniszczyli za to blachę okrywającą jego drzwiczki.

Wesprzyj nas już teraz!

– Z kościoła w Kruklankach ukradziono cztery skarbony z datkami wiernych, ksiądz oszacował straty na ok. 500 zł, zniszczoną blachę przy tabernakulum wycenił na 2 tys. zł – poinformowała PAP oficer prasowa policji w Giżycku, Iwona Chruścińska. Przyznała, że z kościoła w Orłowie nic nie ukradziono, ponieważ nie było w nim pieniędzy.

– Wierni są bardzo poruszeni tym, co się stało, to jest bardzo przykre. Poprosiłem na niedzielnych mszach, by ludzie byli czujni, pilnowali się nawzajem, by nikogo nie dotknęła taka sytuacja. Mam nadzieję, że sąsiad będzie wspomagał sąsiada, by nie doszło u nas do kolejnych włamań– powiedział PAP proboszcz parafii w Kruklankach ks. Tomasz Gajda.

W nocy z piątku na sobotę nieznani sprawcy włamali się do kościoła w Kociołku Szlacheckim koło Pisza. Oficer prasowa piskiej policji, Anna Szypczyńska, podała, że ksiądz oszacował straty na ok. 300 zł i nie złożył wniosku o ściganie sprawców. – W przypadku Kruklanek i Orłowa policjanci pracowali w obu świątyniach i zabezpieczyli ślady, trwa ustalanie sprawców – powiedziała PAP Chruścińska.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową ks. Maczan podkreślał, że w obchodzącej 30 lat diecezji ełckiej od lat nie notowano włamań do świątyń. – Sądzimy, że musiał to zrobić ktoś ogarnięty nałogami, może jakiś narkoman? Rozsądny człowiek wie, że w tabernakulum nie ma pieniędzy – komentował kapłan. Wyraził również nadzieję, że policja uczyni wszystko, by złapać złodzieja, czy złodziei.

W ostatnim czasie w diecezji ełckiej doszło także do ataków na kilka plebanii, m.in. w Bakałarzewie i miejscowości Bargłów. W ocenie ks. Maczana one również włamania miały „wybitnie rabunkowy charakter”.

(PAP)/ oprac. FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(5)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 141 349 zł cel: 300 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram