51 osób zginęło w serii ataków bombowych, do których doszło w poniedziałek. Co najmniej 110 osób zostało rannych. Do serii ataków doszło w całym kraju.
28 osób zostało zabitych w mieście Tadżi, położonym 20 kilometrów na północ od Bagdadu. W stolicy doszło do wybuchu w dzielnicy szyitów, samochód – pułapka wybuchł również niedaleko siedziby MSW. Do zamachów doszło też w Kirkuku i na obrzeżach Bagdadu.
Wesprzyj nas już teraz!
W fali zamachów bombowych wymierzonych przeciwko szyitom zginęło w czerwcu co najmniej 237 osób, ponad 600 zostało rannych. Był to jeden z najkrwawszych miesięcy od wycofania z kraju amerykańskich wojsk.
Źródło: tvp.info
mat