Setki irackich chrześcijan złożyło prośby o osiedlenie się we Francji – poinformował w radiu France Info francuski minister spraw wewnętrznych, Bernard Cazeneuve.
Szef resortu spraw wewnętrznych zapewniał, że „rząd nie wyznacza limitów dla tych imigracji określonych przez rząd, bo Francja chce przyjąć mniejszości zagrożone przez dżihadystów”. Cazeneuve zaznaczył jednak, że wolą Paryża jest przede wszystkim umożliwienie irackim mniejszościom pozostania i spokojnego życia w ich ojczyźnie.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeżeli wszystkie mniejszości, które są obiektem prześladowań ze strony islamskich bojowników, opuszczą swój kraj, to będzie to jednoznaczna akceptacja dla umacniającego się w Syrii i Iraku Państwa Islamskiego – powiedział minister.
Poinformował, że francuski konsulat w Erbil, w Kurdystanie ma umożliwiać wyjazd tym chrześcijanom, których wyjazd z kraju jest konieczny. Pytany z kolei o Francuzów walczących u boku dżihadystów, Cazeneuve stwierdził, że „dotyczy to około 900 osób uczestniczących w operacjach w Syrii i Iraku”.
FLC