4 listopada 2022

Setki tysięcy aut bez wjazdu do Krakowa?! Mieszkańcy wysyłają protesty do radnych i prezydenta miasta

(Oprac. PCh24.pl)

Pod petycją „Ulice dla mieszkańców! Nie oddamy Krakowa!” zbierane są podpisy wszystkich oburzonych rewolucyjnym projektem, który już 9 listopada ma być poddany pod głosowanie w Radzie Miasta Krakowa. Tzw. Strefa Czystego Transportu ma przede wszystkim „wyczyścić” miasto z kierowców samochodów na niespotykaną dotąd skalę.

Na naszym portalu od wielu lat informujemy i przestrzegamy przed kolejnymi pomysłami walki z transportem prywatnym, formułowanymi na szczeblu unijnym bądź międzynarodowym, a następnie kolportowanymi na poziom władz państwowych i samorządów. Swoistą forpocztą wywrócenia dotychczasowego porządku i otwartego już ataku na własność prywatną ma być miasto Kraków. Radni grodku Kraka chcą uczynić go pierwszym w Polsce z tzw. strefą czystego transportu. Pod przyjemną w odbiorze nazwą kryje się jednak projekt wykluczenia i rażącego ograniczenia własności setek tysięcy mieszkańców.

Pod adresem nieoddamyaut.pl/krakow można podpisać petycję w sprawie projektu ustanowienia na obszarze całego Krakowa tzw. Strefy Czystego Transportu.

Wesprzyj nas już teraz!

O szczegółach projektu, który niezauważenie przeszedł przez konsultacje społeczne i trafił pod obrady Rady Miasta Krakowa, pisaliśmy m.in. w artykule Ekoszaleństwo trwa. Cały Kraków miałby stać się strefą czystego transportu. Jakby tego było mało, przyspieszono prace nad projektem uchwały i zamiast terminu grudniowego, rozstrzygnięcie polityczne ma zapaść już na sesji rady miasta w środę 9 listopada.

Propozycja tzw. Strefy Czystego Transportu obnaża, jak bardzo niebezpieczne są pomysły fanatycznych eko-aktywistów. Wbrew sugestii zawartej w nazwie, w projekcie tym wcale nie chodzi o transport publiczny, ale o prywatne samochody należące do mieszkańców oraz krakowskich przedsiębiorców. Celem faktycznym wprowadzenia strefy nie jest ograniczenie emisji, za którą ruch samochodowy odpowiada marginalnie, ale ingerencja w życie setek tysięcy najbiedniejszych mieszkańców Krakowa i okolic. To właśnie w osoby o niskich dochodach, używające tańszych i starszych pojazdów, strefa uderzy jako pierwsze.

Przeciwko wprowadzeniu SCT zdecydowany głos zabrało Stowarzyszenie Ks. Piotra Skargi (link do oświadczenia Stowarzyszenia tutaj). Przytaczając długą listę argumentów przeciwko tego typu rewolucyjnym rozwiązaniom, autorzy oświadczenia apelują do miejskich radnych o odrzucenie w całości przedłożonej przez Prezydenta Miasta Krakowa uchwały w sprawie ustanowienia tzw. Strefy Czystego Transportu w Krakowie jako aktu prawnego nieuzasadnionego ekonomicznie i szkodliwego społecznie.

Taki cel przyświeca również petycji „Ulice dla mieszkańców! Nie oddamy Krakowa!”, która powstała pod TYM ADRESEM. Gorąco zachęcamy do podpisania i wysłania tego apelu, jeszcze przed głosowaniem zaplanowanym na środę 9 listopada. Po podpisaniu, jego treść jest wysyłana na adresy email przewodniczących wszystkich klubów radnych obecnych w Radzie Miasta Krakowa oraz do gabinetu Prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego.

„Wprowadzenie drastycznych przepisów, uderzających w większość posiadaczy i użytkowników pojazdów samochodowych, prowadzi do negatywnych konsekwencji, wynikających z ograniczenia dostępności komunikacyjnej całego miasta, w szczególności jego centrum, które już boleśnie odczuwa efekty działalności strefy płatnego parkowani” – czytamy w treści petycji dostępnej na wspomnianej stronie.

Warto zwrócić uwagę, iż dla radnych procedujących dotąd ów projekt kompromisem miało być… przesunięcie o rok daty wejścia w życie uchwały oraz wprowadzenie kilku wąsko definiowanych grup, które mają być wyjęte spoza zakresu obowiązywania strefy. Może to doprowadzić w skali całego miasta do efektu znanego już z szeregu ulic w centrum Krakowa, na których zakazano ruchu w ramach tzw. strefy ograniczonego ruchu. Okazało się wówczas, że niewielkie grono uprzywilejowanych – w tym urzędnicy, politycy, komunikacja zbiorowa i pojazdy firm utrzymujących czystość – wciąż ma dostęp do poruszania się po tych ulicach, podczas gdy zwykli krakowianie zmuszeni są do stania w gigantycznych korkach na ulicach pozostawionych do normalnego ruchu.

Kliknij tutaj i dołącz do petycji „Ulice dla mieszkańców!”. Każdy podpis to email wysłany na adresy przewodniczących krakowskich klubów radnych oraz Prezydenta Krakowa.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(41)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 270 723 zł cel: 300 000 zł
90%
wybierz kwotę:
Wspieram