Udniosłem wrażenie, ze Stanom Zjednoczonym zależy na trwałym pokoju – powiedział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski po spotkaniu z sekretarzem stanu USA Markiem Rubio. Według Sikorskiego celem jest to, by „Ukraina mogła decydować o własnej przyszłości”.
– Odniosłem wrażenie, ze Stanom Zjednoczonym zależy na trwałym pokoju – powiedział Sikorski podczas briefingu po spotkaniu ze swoim amerykańskim odpowiednikiem. Odpowiedział w ten sposób na pytanie jaki cel USA mają w negocjacjach na temat zakończenia wojny.
Pytany o kwestię gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, minister odpowiedział, że „chodzi o to, by Ukraina mogła determinować swoją przyszłość”. Stwierdził jednocześnie, że nie został poruszony temat ewentualnej obecności europejskich żołnierzy w Ukrainie w ramach gwarancji bezpieczeństwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Minister oświadczył, że rozmawiał o obecności wojsk amerykańskich w Polsce i zachęcał do pozostawienia ich „w co najmniej tej samej ilości”. Przyznał, że możliwe jest wycofanie części wojsk USA z Europy, ze względu na planowane cięcia budżetowe Pentagonu.
Sikorski poinformował też, że sekretarz stanu USA Marco Rubio przyjął jego zaproszenie do Polski. Stwierdził, że potencjalnym terminem wizyty mógłby być lipiec. Jak dodał, być może sekretarz stanu USA będzie gościem honorowym podczas globalnej narady polskich ambasadorów w lipcu.
Źródło: PAP
„Foreign Affairs”: wysyłanie wojsk na Ukrainę nie ma sensu. Powrót do polityki odstraszania Rosji