Mogę poradzić USA, co może zachęcić Władimira Putina do zakończenia wojny: pomóżcie nam przekonać europejskich sojuszników do konfiskaty aktywów od agresora i przekazanie ich ofiarom agresji – powiedział w środę na Campusie Polska Przyszłości szef MSZ Radosław Sikorski. Z kolei minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba zapytany o los prezydenta Rosji, stwierdził, że… „Putin umrze”.
Sikorski i szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba byli pytani o słowa Donalda Trumpa, że gdyby był prezydentem, to skończyłby wojnę w Ukrainie w 24 godziny. Szef ukraińskiej dyplomacji był dodatkowo pytany, czy nie boi się, że za kilka lat USA przestaną się interesować sytuacją w Europie Środkowej oraz o bezpieczeństwo Ukrainy i Polski. Pytano go też o to, czy jego zdaniem możliwe jest wejście jego kraju do UE w czasie trwającej wojny.
Szef polskiej dyplomacji podkreślił, że Polska chce mieć dobre stosunki z każdym z kandydatów na prezydenta USA, a według jego wiedzy niektórzy ze współpracowników także Trumpa mówią, że jego plan na zakończenie wojny to zagrożenie Władimirowi Putinowi eskalacją. – Czyli myślę, że to dobrze. I mogę poradzić USA, co może zachęcić Putina do zakończenia wojny. Po pierwsze – pomóżcie nam przekonać europejskich sojuszników nie do udzielania pożyczek na postawie zamrożonych aktywów rosyjskich; nie – pozwólcie nam na konfiskatę aktywów od agresora i przekazanie ich ofiarom agresji – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Kułeba natomiast przekonywał, że jeżeli USA nie będą w stanie zrealizować swoich zobowiązań – „uświęconych, jak powiedział prezydent Joe Biden” – i pomóc Ukrainie jako swojemu sojusznikowi, to wówczas nie ma powodu, dla którego Stanom Zjednoczonym mieliby ufać ich partnerzy i sojusznicy np. w Azji.
– Dlatego, to co dzieje się w Ukrainie, jest dziś tak ważne. Jeżeli Rosja by wygrała – do tego nie dojdzie – to byłby doskonały przykład dla tych wszystkich, którzy chcą siłą zmienić swoje granice, że choć nie jest to łatwe, to się do daje zrobić. Mogłoby to doprowadzić do wyzwolenia tylu uśpionych konfliktów, na przykład w Afryce – zauważył.
– Mówiąc krótko, nie może być sukcesu amerykańskiego w Azji bez sukcesu w Ukrainie, więc myślę, że to zainteresowanie USA Ukrainą nie wygaśnie – podsumował.
Kułebę pytano też jak „skończy” Władimir Putin. – Putin umrze – odparł szef ukraińskiej dyplomacji. – Potwierdzam. Mój profesor w Oxfordzie mówił: „gdzie jest śmierć, jest nadzieja” – dodał Sikorski.
Jeśli chodzi o wejście Ukrainy do UE, mówił, obie strony muszą działać w dobrej wierze i „odrobić pracę domową”. – Ja ze swej strony obiecuję, że Ukraina pracę domową odrobi – zadeklarował. Ocenił, że jak dotąd wszystkie strony negocjacji wywiązują się ze swoich zadań. Dodał, że nie spodziewa się, by Ukraina dołączyła do UE w perspektywie sześciu czy ośmiu miesięcy; za to Ukraińcy działają na rzecz tego, by nie opóźniać tego procesu o lata.
Źródło: PAP
