1 sierpnia 2022

Siły pokojowe NATO: sytuacja na północy Kosowa napięta. Zainterweniujemy, jeśli będzie to konieczne

(Not.MOs810, CC BY-SA 4.0 , via Wikimedia Commons)

„Sytuacja na północy Kosowa, gdzie w nocy z niedzieli na poniedziałek doszło do protestów mieszkających tam Serbów, jest napięta; jesteśmy przygotowani, by interweniować, jeśli stabilność zostanie zagrożona”, poinformowały siły pokojowe NATO w Kosowie (KFOR).

„KFOR uważnie obserwuje sytuację. Jeżeli stabilność zostanie zagrożona, będziemy przygotowani, by interweniować zgodnie z mandatem nadanym nam na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ”, przekazano w komunikacie opublikowanym przez KFOR na Twitterze w nocy z niedzieli na poniedziałek. „Podejmiemy wszelkie niezbędne kroki, by zapewnić bezpieczeństwo w Kosowie”, podkreślono.

Zadaniem kierowanych przez NATO sił KFOR jest zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim mieszkańcom Kosowa i zagwarantowanie im swobody przemieszczania się – zaznaczono w piśmie. Dodano, że siły KFOR są obecne na miejscu, a dowództwo misji pozostaje w kontakcie ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, w tym władzami Kosowa i Serbii.

Wesprzyj nas już teraz!

W nocy z niedzieli na poniedziałek na północy Kosowa doszło do protestów mieszkających tam Serbów przeciwko nakazowi zamiany serbskich tablic rejestracyjnych samochodów na kosowskie. Zablokowano ciężarówkami i innym ciężkim sprzętem drogi dojazdowe do dwóch przejść na granicy z Serbią – Jarinje i Bernjak. Według kosowskiej policji manifestanci wznosili także barykady i strzelali w kierunku sił prorządkowych. „Na szczęście nikt nie został ranny”, podała w komunikacie policja. Poinformowała jednak o zamknięciu obu przejść.

Po serbskich protestach i konsultacjach z ambasadorami UE i USA władze w Prisztinie poinformowały w nocy z niedzieli na poniedziałek o odłożeniu o miesiąc wejścia w życie przepisów, dających etnicznym Serbom, zamieszkującym północ kraju, 60 dni na wymianę tablic. Pierwotnie zapis miał obowiązywać od 1 sierpnia.

Jednocześnie rząd premiera Albina Kurtiego potępił blokady dróg na północy kraju i „ostrzelanie policji przez uzbrojone osoby”. Odpowiedzialnością za „agresywne działania” obciążył władze Serbii.

Już we wrześniu ubiegłego roku Serbowie z północnego Kosowa zablokowali drogi w pobliżu przejść granicznych z Serbią po tym, gdy kosowskie władze zabroniły wjazdu na swoje terytorium pojazdom z serbską rejestracją.

Serbia, która utraciła kontrolę nad Kosowem po kampanii NATO w 1999 roku, odmawia uznania niezależności swej byłej prowincji i od 2008 roku, czyli od ogłoszenia przez nią niepodległości, nie zgadza się na używanie na swym terytorium tablic z kosowską rejestracją. (PAP)

 

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(4)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 140 949 zł cel: 300 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram