Internetowy portal radia „Deutschlandfunk” na swoich łamach analizuje kulturę w naszym kraju pod rządami Prawa i Sprawiedliwości. Niemiecki dziennikarz Martin Sander nieprzychylnym okiem patrzy na ekipę Jarosława Kaczyńskiego, jednak to co napisał o Żołnierzach Wyklętych to absolutny skandal.
Zdaniem Niemca, PiS chce dokonać w polskim społeczeństwie radykalnej zmiany. Najważniejsza ma stać się historia oraz kultura o narodowo-konserwatywnym paradygmacie, rzekomo zgodnym z przekonaniami władzy. Dowodem na tezy dziennikarza jest powstanie w Warszawie Muzeum Papieża Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego oraz Muzeum Żołnierzy Wyklętych w Ostrołęce.
Wesprzyj nas już teraz!
Niemiecki czytelnik dzięki portalowi „Deutschlandfunk” dowie się „kim byli” Żołnierze Niezłomni. „W pojęciu radykalnej prawicy to członkowie polskiego podziemia, którzy po II wojnie światowej dalej walczyli z komunistycznymi władzami, dokonując także licznych zbrodni na ludności cywilnej, szczególnie na Żydach. Minister Gliński i jego ekipa pomijają niekiedy tę przestępczą stronę działalności żołnierzy wyklętych” – pisze w swoim tekście Martin Sander. O jakie zbrodnie na Żydach chodzi niemieckiemu dziennikarzowi? Nie wiadomo, gdyż szkalujących tez nie doprecyzował.
Dziennikarz stwierdza również, że PiS zwalcza inicjatywy rozpoczęte w czasach PO-PSL. Sztandarowym tego przykładem jest Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku – przekonuje Niemiec.
„Muzeum kosztujące ponad 100 milionów euro jest właściwie gotowe do otwarcia. Ma ono ukazywać wojnę nie tylko z polskiej perspektywy, lecz jej kontekst europejski i koncentrować się przy tym na cierpieniu ludności cywilnej. PiS stara się obecnie wszelkimi możliwymi administracyjnymi trikami zmienić to muzeum na swoją modłę i uczynić z niego muzeum polskich bohaterów wojennych” – pisze cytowany przez wPolityce.pl dziennikarz „Deutschlandfunk”.
Głębokie zmiany, nad którymi ubolewa Martin Sander, zachodzić mają również w teatrach. Niemcowi chodzi o ustanowienie nowego dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu, który „inscenizacje krytyczne społecznie” ma zastępować „prowincjonalnym teatrem nacjonalistycznym”. Dziennikarz podkreśla, że przeciwko wizji PiS protestują ludzie pracujący w branży.
Źródło: wPolityce.pl , dw.com, Deutschlandfunk
MWł