Trzech pracowników ochrony katedry Notre-Dame, którzy siłą wyrzucili profanatorki z FEMEN, stanie przed sądem oskarżonych o przemoc. Nieprawdopodobne, ale możliwe we Francji.
12 lutego 2013 r. trzy aktywistki Femenu, w tym ich szefowa, Inna Szewczenko, wtargnęły do paryskiej katedry Notre-Dame. Na wpół nagie, zaczęły uderzać kijami w ustawione prowizorycznie w nawie dzwony, by w ten sposób wyrazić swoje zadowolenie z abdykacji papieża Benedykta XVI.
Wesprzyj nas już teraz!
Oskarżone o zniszczenie mienia kobiety miały być sądzone 13 września 2013 r., ale ich proces został odroczony do czasu zakończenia dochodzenie dotyczącego wyrzucenia profanatorek ze świątyni. Na podstawie policyjnego raportu prokuratura zdecydowała o postawieniu przed sądem… trzech ochroniarzy.
Mężczyznom broniącym kościoła przed profanatorkami grozi grzywna w wysokości od 750 do 1500 euro. Jedna z aktywistek FEMENU miała być, według prokuratury, ciągnięta za włosy, druga złamała ząb.
FLC