Podczas przygotowań do 700-lecia lokacji Lublina doszło do przepychanek. Dyrektor Wydziału Kultury Miasta Lublin nie chciał stanąć do wspólnego zdjęcia ze Związkiem Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.
Choć Lublin obchodzi 700-lecie lokacji na prawie magdeburskim dopiero w 2017 roku, to już teraz trwają przygotowania do tego wydarzenia. Jedną z akcji promujących zaszczytną rocznicę był projekt „Lublin – Portret Miasta”. Akcja miała polegać na wspólnym zdjęciu osób reprezentujących instytucje kulturalne miasta. Do zdjęcia zaproszono też kombatantów Narodowych Sił Zbrojnych, którzy są współorganizatorem Ogólnopolskiego Konkursu „Żołnierze Wyklęci – Bohaterowie Niezłomni”.
Wesprzyj nas już teraz!
Jednak jak się okazało nie przez wszystkich Związek był mile widziany. Najpierw z miejsca gdzie planowano zrobienie wspólnej fotografii (Plac po Farze) usunięto baner NSZ. Później, przy wykonywaniu samej fotografii Dyrektor Wydziału Kultury Miasta Lublin, Michał Karapuda zaczął wypychać przedstawiciela Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych – Karola Wołka. Ten wiceprezes Zarządu Głównego, to reprezentant młodego pokolenia w ZŻNSZ.
Przepychanki zwróciły jednak uwagę prezydenta Lublina, Krzysztofa Żuka, który natychmiast zareagował i uspokoił sytuację. – Chcę wierzyć, że ta sytuacja była nieporozumieniem – mówi Karol Wołek.
Przedstawiciele ZŻNSZ stanęli do zdjęcia wraz z innymi przedstawicielami jednostek zasłużonych dla kultury miasta, ale ich baner nie znalazł się na zdjęciu. Organizatorzy wydarzenia nie zdecydowali się go zawiesić.
Źródło: wmeritum.pl
ged