Kilkudziesięciu ortodoksyjnych Żydów próbowało przerwać w czwartek odbywającą się w centrum Jerozolimy konferencję chrześcijan. Na miejscu doszło do starć protestujących z policją. Jeden z agresywnych działaczy żydowskich został aresztowany pod zarzutem ataku na funkcjonariusza sił bezpieczeństwa – podał portal dziennika „Jerusalem Post”. W incydencie uczestniczyli między innymi przedstawiciele władz. Zdaniem fundamentalistów w Ziemi Świętej nie ma miejsca na głoszenie Żydom Chrystusa.
Demonstrantom towarzyszyli zastępca burmistrza Jerozolimy Arjeh King i Benci Gopstein, założyciel organizacji Lehawa, radykalnej organizacji żydowskiej, która przeciwstawia się kontaktom i mieszanym małżeństwom między Żydami i nie-Żydami.
– W całej historii misjonarze polowali na żydowskie dusze i walczyli z narodem Izraela. Konferencja misyjna miała na celu konwersję Żydów (…) i nie ma na to miejsca w Jerozolimie. W demokracji muszę przyjść i demonstrować – oświadczył Gopstein.
Wesprzyj nas już teraz!
W maju wiceburmistrz King był również obecny na demonstracji przeciwko wydarzeniu z udziałem chrześcijan na Starym Mieście i został sfilmowany, jak wraz z innymi osobami krzyczał: „Misjonarze wracajcie do domu!”. Izraelskie MSZ, odnosząc się do tego protestu, potępiło „wszelkie szkody dla wolności wyznania i kultu w Jerozolimie”.
Natomiast 15 czerwca okno w Sali Ostatniej Wieczerzy (Wieczerniku) na Górze Syjon w Jerozolimie zostało uszkodzone przez żydowskiego mieszkańca tego miasta, który najwyraźniej był pod wpływem alkoholu. Po przeprowadzeniu dochodzenia policji udało się aresztować 30-letniego sprawcę.
Reuters pisał na początku roku, że w ostatnim czasie na Starym Mieście w Jerozolimie nastąpił wzrost liczby antychrześcijańskich incydentów; członkowie wspólnot chrześcijańskich mówią, że są nękani i zastraszani przez agresywnych żydowskich ultranacjonalistów.
Główny sefardyjski rabin Jerozolimy Szlomo Amar potępił w tym miesiącu nękanie chrześcijan stwierdzając, że „takie zachowanie jest surowo zabronione”.
(PAP)/ oprac. FA
Izrael: Posłowie chcą karania za propagowanie chrześcijaństwa