Zgodnie z nowym zarządzeniem dyrektora Nordic Choice Hotels, w hotelach tej sieci nie będzie możliwości oglądania materiałów pornograficznych. „Przemysł pornograficzny przyczynia się do handlu ludźmi, więc wysłanie czytelnego sygnału, że Nordic Hotels tego nie wspiera ani nie akceptuje, jest naturalną częścią społecznej odpowiedzialności” – wyjaśnia Petter Stordalen, właściciel sieci.
Biznesmen zdecydował się na ten krok dzięki wcześniejszym doświadczeniom związanym z walką z handlem ludźmi i przymuszaniem do prostytucji. Do tej decyzji doszedł angażując się w projekt UNICEFu, którego celem była pomoc dzieciom, które padły ofiarą wykorzystywania seksualnego. – To (usuwanie płatnych kanałów pornograficznych z oferty – przyp. red.) może się wydawać nietypowe lub szokujące, ale kiedyś wszyscy tak mówili o zakazie palenia. Byliśmy pierwszą na świecie siecią, która zakazała palenia, wszyscy wtedy myśleli, że oszaleliśmy. Teraz to zupełnie normalne, że przestrzeń publiczna jest wolna od dymu – tłumaczy Stordalen.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak dotąd klienci hoteli reagują pozytywnie. – Nikt dotąd nie poprosił o przywrócenie pornografii – zauważa przedstawicielka firmy, Siri Løining Kolderup. – Zamiast tego, tak myślę, klienci doceniają, że przenieśliśmy ofertę filmów na żądanie na nowy poziom, zamieniając prymitywną pornografię na wysokiej klasy nagrania o sztuce współczesnej. Mamy nadzieję i tak też przewidujemy, że w następnym pokoleniu pornografia nie będzie nigdzie już częścią hotelowej rozrywki – dodaje.
Marriott aktualnie wycofuje ze swoich placówek ofertę pornograficzną. Kierownictwo Hiltona – a jest to sieć hoteli założona została przez katolika, znanego z działalności filantropijnej – dziś broni dystrybucji pornografii powołując się na libertariańskie zasady towarzyszące firmie.
źródło: theguardian.com
mat