Dwóch liderów skautingu stanu Utah wzięło udział w homoparadzie w Salt Lake City. Ich koledzy nie kryją oburzenia, mężczyźni mogą zostać odwołani z zajmowanych stanowisk.
Peter Brownstein oraz Neil Whitaker naruszyli zasadniczą regułę: jako członkowie ruchu nie mogą angażować się w działalność polityczną. „Jesteśmy bardzo rozczarowani, że wykorzystaliście skauting dla postępu gejowskiego programu” – napisali skauci. „Wy jak i inni możecie uczestniczyć w paradzie jako zwykli wspierający obywatele, ale nie jako umundurowani członkowie BSA (Boy Scouts of America – przyp. red.)” – tłumaczą. Tymczasem Brownstein oraz Whitaker z kilkoma innymi skautami wzięli udział w paradzie w pełnym mundurze, co było interpretowane, jako oficjalne poparcie dla „emancypacyjnego” programu LGBT.
Wesprzyj nas już teraz!
Mężczyźni kontrują, że nie zamierzali dokonywać politycznej manifestacji. Nie zamierzają także podpisywać listy z oficjalnymi przeprosinami, co jest wymogiem stawianym przez BSA. Brownstein kontrował, że on tylko niósł amerykańską flagę na czele parady. Razem z nimi w paradzie udział wzięli inni skauci, w tym ci od 50-tego do… 9-tego roku życia.
Do incydentu doszło w zaledwie miesiąc po zniesieniu polityki zakazującej członkowstwa osobom manifestującym swoją homoseksualną orientację. Do tej pory reguły Boy Scouts of America zakazują homoseksualistom pełnienia funkcji liderów.
źródło: abcnews.go.com
mat