Już po raz drugi w tym miesiącu doszło do profanacji kościoła pod wezwaniem św. Jerzego w Saint-Georges de L’Oyapock we francuskiej Gujanie. Wandale rozbili tabernakulum i skradli hostie, pozostawiając puszkę, w której się znajdowały. Świątynia już od dłuższego czasu jest obiektem ataków.
Dwa lata temu zniszczono instalację nagłaśniającą, w tym wzmacniacz, kolumny głośnikowe i mikrofony. Ostatnio rozbito szybę, by móc następnie otworzyć drzwi wejściowe. Splądrowano cały kościół oraz przewrócono krzyż, rozbijając pasyjkę. Skradziono także dwa wentylatory.
Wesprzyj nas już teraz!
Profanacje potępił biskup Gujany, ks. Emmanuel Lafon. W oświadczeniu opublikowanym w tamtejszym dzienniku „France-Guyane” stwierdził, że nie chodziło o kradzież, bo w zasadzie nic cennego nie wyniesiono. Zdaniem hierarchy, „były to albo akty głupoty, albo złośliwe, umyślne czyny wymierzone przeciw temu, co jest najcenniejsze dla katolików: Eucharystii”. Biskup poinformował, że w roku 2013 napadnięto i sprofanowano w Gujanie 5 katolickich kościołów.
W Haut-Saône na wschodzie Francji zaatakowano kaplicę Notre Dame, wandale rozbili cenne witraże. Zdaniem zastępcy mera, Benoita Cornu, „ szkody są nie do oszacowania, tym bardziej, że rozbito na tysiące części witraż, na którym widniał podpis artysty”. Żandarmerie w Champagney i Vesoul wystosowały apele do ludności prosząc o wszelkie informacje, które pomogłyby schwycić sprawców napadu.
FLC