Wbrew częstej opinii ewolucjonizm, mimo iż tak współcześnie promowany, ma bardzo słabe podstawy naukowe. O wiele bardziej więc, niż z teorią naukową mamy w przypadku ewolucjonizmu do czynienia z quasi religią czy wręcz antyreligią – mówił podczas spotkanie a Klubie „Polonia Christiana” prof. Mirosław Dakowski.
W sobotę, 11 kwietnia 2015 r miało miejsce spotkanie Klubu Polonia Christiana we Wrocławiu. Gościem Klubu był polski fizyk prof. Mirosław Dakowski. W swoim wystąpieniu omówił bardzo istotne zagadnienie ewolucjonizmu. Zaznaczył przy tym, iż wbrew częstej opinii ewolucjonizm, mimo iż tak współcześnie promowany, ma bardzo słabe podstawy naukowe. O wiele bardziej więc, niż z teorią naukową mamy w przypadku ewolucjonizmu do czynienia z quasi religią czy wręcz antyreligią.
Wesprzyj nas już teraz!
Prof. Mirosław Dakowski podczas wykładu przedstawił najistotniejsze dane dotyczące współczesnych ustaleń naukowych co do wieku oraz masy Wszechświata. Potem z pomocą konkretnych danych oraz logiki wykazał błędy ewolucjonistów dyskwalifikujące ich teorie z punktu widzenia nauki. Powołując się na osiągnięcia naukowe Kurta Gödla, Richarda Tolmana, a nawet zdeklarowanego ateisty, lecz uczciwego uczonego Freda Hoyle’a prelegent dowiódł, iż ewolucjoniści popełniają błędy tak poważne, że ich teorie można w sposób logiczny obalić. Argumenty naukowe nie przeszkadzają jednak głoszeniu ewolucjonistycznej propagandy, zaś przeciwnicy darwinizmu są dzisiaj prześladowani i zwalczani. Powodem jest wrogość głosicieli tej teorii wobec Pana Boga.
JJS