W ciągu najbliższych tygodni Sejm RP zajmie się nowelizacją ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Zmieniona ma zostać formuła wyboru prezesa IPN. Rządząca partia może w ten sposób uzyskać pełną swobodę w tej materii. Wedle doniesień Onetu jednym z najpoważniejszych kandydatów na tę funkcję jest dr hab. Sławomir Cenckiewicz, historyk badający m.in. przeszłość Lecha Wałęsy.
Innymi wymienianymi przez onet.pl kandydatami na stanowisko szefa IPN są dr Marek Lasota i dr hab. Krzysztof Szwagrzyk. Sam Cenckiewicz już w 2010 roku miał deklarować swoją gotowość objęcia funkcji prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Obecnie jest szefem Centralnego Archiwum Wojskowego, a na to stanowisko mianował go minister Antonii Macierewicz.
Wesprzyj nas już teraz!
Na giełdzie nazwisk potencjalnych kandydatów na nowego szefa IPN szanse Cenckiewicza wzrosły po odnalezieniu w domu Czesława Kiszczaka dokumentów dotyczących TW Bolka. Historyk od lat zajmuje się właśnie tą sprawą i przeszłością Lecha Wałęsy. W 2008 roku wydał wspólnie z Piotrem Gontarczykiem książkę pt. „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii”.
Wedle ustaleń Onetu nowa ustawa o IPN zakładać ma między innymi połączenie instytucji z Radą Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. Prezesa nowego Instytutu Pamięci Narodowej ma wybierać Sejm RP za zgodą Senatu. Opinia Rady IPN nie będzie wiążąca. Obecnie jej udział w wyborze prezesa jest poważniejszy, a jej skład to wynik nominacji Bronisława Komorowskiego i ekipy PO-PSL.
Kadencja dr. Łukasza Kamińskiego, obecnego prezesa IPN, kończy się w czerwcu 2016 roku.
Źródło: onet.pl
MWł