My, kochani rodzice, zostaliśmy obdarowani tymi dziećmi, które nie są też naszą własnością, ale zostały nam zadane przez Pana Boga; i za te dzieci zdamy relację przed Panem Bogiem. Zawalczmy o polską szkołę. Zawalczmy o nasze dzieci. Nie dajmy ich demoralizować – wzywał podczas wrocławskiej, niedzielnej demonstracji „Tak dla edukacji, nie dla deprawacji” Sławomir Skiba, wiceprezes Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Księdza Piotra Skargi.
Jak wskazał mówca zwracając się do kilkusetosobowej grupy uczestników protestu, odpowiedzialność za młode pokolenie dotyczy także strzeżenia go przed złym wychowaniem, czyli deprawacją.
Wesprzyj nas już teraz!
– Cieszymy się, że nas z tylu jest, ale dlaczego ciągle tak mało? Dlaczego tak mało z nas ma świadomość tego, że oddaje w łapy urzędników nasze dzieci? – pytał zgromadzonych działacz katolicki. Zwrócił uwagę na obojętność, z jaką wielu rodziców traktuje treści prezentowane na lekcjach ich synom i córkom; na to, jak lekką ręką oddawane są w ręce lewicy i urzędników rady rodziców.
– Taka właśnie postawa rozbestwiła rządzących nami dzisiaj. Oni uważają, że nasze dzieci są ich własnością, ale to nic nowego, proszę Państwa. Marksiści, neomarksiści, cała ta lewica od dawna już walczą o upaństwowienie naszych dzieci – zwracał uwagę mówca, wskazując na konieczność budzenia sumień polskich ojców i matek.
Sławomir Skiba zauważył, że pobierający wynagrodzenie z naszych podatków urzędnicy, w tym „ministra” edukacji, pracują nad nowym społeczeństwem, nowym człowiekiem. Drogą do tego jest odebranie dzieci rodzinom i wychowanie na wzór nowo-komunistyczny, co sprowadzi je do rangi niewolników. Przeszkodą w drodze do tego celu jest Kościół, dlatego religia, katecheza stopniowo eliminowane są ze szkół, deprecjonowane, oczerniane.
– Tylko religia i tylko Kościół daje człowiekowi spojrzenie na ludzką godność i potrafi obronić naszą wolność – prawdziwą wolność – mówił wiceprezes SKCh.
Mówca przywołał przykład Meksyku z pierwszej połowy XX wieku. Tamtejsza władza ograniczała prawa katolików w państwie i coraz bardziej zdecydowanie dążyła do konfrontacji z własnym narodem. Elementem tego procesu było łamanie praw zagwarantowanych w konstytucji, a przede wszystkim – danych nam przez samego Pana Boga.
– Ale tak zachowują się aroganci, którzy próbują nam wyrwać nasze dzieci. A tymczasem my, kochani rodzice, zostaliśmy obdarowani tymi dziećmi, które nie są też naszą własnością, ale zostały nam zadane przez Pana Boga; i za te dzieci zdamy relację przed Panem Bogiem – przypomniał.
Jak wskazał, odpowiedzialność za młode pokolenie dotyczy także strzeżenia go przed złym wychowaniem, deprawacją.
– Zawalczmy o polską szkołę. Zawalczmy o nasze dzieci. Nie dajmy ich demoralizować – apelował Sławomir Skiba. Zachęcał też do mobilizowania pasterzy, w tym księży proboszczów w poszczególnych parafiach.
Źródło: własne PCh24.pl
RoM
