– Czynności w śledztwie zostały zakończone w zeszłym roku, a w tej chwili jest sporządzana decyzja końcowa, będzie to umorzenie postępowania wobec śmierci części sprawców i niewykrycia pozostałych – powiedziała „Naszemu Dziennikowi” prok. Anna Gałkiewicz, naczelnik pionu śledczego łódzkiego oddziału IPN.
Zbrodni w Koniuchach na Wileńszczyźnie dokonała partyzantka sowiecka nad ranem 29 stycznia 1944 roku. Sowieci zabili 38 osób, kilkanaście zostało rannych.
Wesprzyj nas już teraz!
Śledztwo w sprawie mordu trwa od kilku lat. Pion śledczy IPN zebrał pokaźną ilość materiałów w tym m.in. zeznania mieszkańców Koniuch. Pomocy prawnej śledczym udzielili: Rosja, Białoruś, Izrael. Przesłuchano aż 63 świadków. Zebrany materiał nie zmienił założeń śledztwa.
Polscy świadkowie zwracają uwagę, że całością akcji dowodził Genrikas Zimanas (Henoch Ziman), który po wojnie został odznaczony przez władze PRL Orderem Virtuti Militari. Do dzisiaj nikt mu go nie odebrał.
Źródło: „Nasz Dziennik”
ged