Pięć dni obecności Ojca Świętego Franciszka na polskiej ziemi wpłynęły na postawy społeczne i polityczne Polaków. Liczne przemówienia i homilie kierowane do wszystkich grup społecznych okazują się mieć jednak różny skutek. Najmniej przekonujące dla Polaków okazały się słowa o przyjmowaniu uchodźców – wynika z badań opublikowanych przez „Rzeczpospolitą”.
Dziennik – dwa tygodnie po zakończeniu Światowych Dni Młodzieży będących okazją do przyjazdu papieża do Polski – zapytał naszych rodaków o wpływ Ojca Świętego na podejście do kwestii otwartości na będących w potrzebie obcokrajowców, ochrony życia, tożsamości narodowym i pomocy ubogim i potrzebującym.
Wesprzyj nas już teraz!
33 proc. Polaków zmieniło swoje podejście do kwestii przyjmowania uchodźców. Dla 60 proc. słowa papieża w tej kwestii nie miały żadnego znaczenia. Warto jednak odnotować, że w trakcie ŚDM rzecznik Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardii SJ apelował o „ostrożne ocenianie polskiej polityki imigracyjnej”. Przekaz w tej kwestii nie był więc jednoznaczny (ZOBACZ WIĘCEJ).
Kwestia migracyjna w ustach papieża najsłabiej zadziałała na wyborców Kukiz’15. Nikt z nich – wynika z badań IBRiS – nie zadeklarował zmiany poglądów w tej kwestii. Również wśród elektoratu PiS efekt nie był piorunujący – jedynie 18 proc. z nich ma od końca lipca inne podejście do tematu.
Inaczej wyglądają dane, gdy rzecz idzie o pomoc potrzebującym. 76 proc. z nas wzięła sobie do serca słowa papieża Franciszka w tym temacie (najwięcej wśród młodzieży i osób starszych).
Podejście do spraw wiary, według deklaracji, zmieniło się po wizycie papieża u 63 proc. Polaków. 56 proc. badanych ma również inny pogląd na kwestię ochrony życia. Do takiej samej liczby osób dotarł papież Franciszek mówiący o tożsamości narodowej.
Źródło: rp.pl
MWł