Jak ustalił reporter RMF FM, polskie służby nie będą blokować wjazdu rosyjskich motocyklistów do Polski. „Nocne Wilki” 25 kwietnia wyruszą do Berlina, by uczcić 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Ich przejazd przez Polskę ma trwać dwa dni.
Policja nie zamierza specjalnie zabezpieczać przejazdu, tylko dyskretnie się mu przyglądać, donosi RMF FM. Choć klub „Nocne Wilki” liczy 5 tys. osób, to nie wiadomo ilu motocyklistów weźmie udział w rajdzie. Uczestnicy przejazdu nie muszą zgłaszać swojej obecności władzom. Motocykliście mają obowiązek poruszać się w przepisowej kolumnie.
Wesprzyj nas już teraz!
Rosyjska ambasada, która oficjalnie nic nie wie o przejeździe, nie chce komentować medialnych doniesień.
Nocne Wilki” to ulubiona grupa motocyklistów Władimira Putina. Lider grupy – Aleksander Załdostanow ps. „Chirurg” – jest prezentowany przez władze Kremla jako wzór rosyjskiego patriotyzmu. Został m.in. odznaczony Orderem Honoru.
Przeciwko akcji „Nocnych Wilków” powstał protest. Fanpage „Nie dla przejazdu bandytów z Rosji przez Polskę” polubiło już ponad 9 tys. osób. Załdostanow zapowiedział już, że trasa przejazdu nie zostanie zmieniona, bez względu na skalę protestów. – Jaka będzie akcja przeciwko nam, taka będzie nasza reakcja – zapowiada Załdostanow.
Źródło: RMF FM/PCh24.pl
luk