– Synod o synodalności będzie dotyczył zaangażowania całego Kościoła, całego ludu Bożego, w wypełnianie Chrystusowego polecenia głoszenia Ewangelii wszystkim narodom – stwierdził jeden z pięciu delegatów Kościoła w USA na rzymskie obrady, kierujący diecezją Winona-Rochester biskup Robert Barron. Popularny duchowny podkreślał jednak, że nie brakuje obaw związanych ze zbliżającymi się obradami. Jak przyznał hierarcha, zauważalne są próby dostosowania doktryny do uczuć osób podważających katolicką moralność.
Odnosząc się do wielu wystąpień, które pojawiły się na różnych etapach przygotowań, a także do treści zawartych w Instrumentum laboris, Bp. Barron zauważa, że „dominującą troską tych, którzy uczestniczyli, jest zapewnienie większego poczucia przyjęcia tym, którzy czują się wyobcowani z życia Kościoła”. Dodaje, że chodzi zwłaszcza o kobiety oraz osoby zmagające się z zaburzeniami orientacji seksualnej i tożsamości płciowej.
Zdaniem duchownego właściwą reakcja na poczucie wyobcowania i próba uczynienia Kościoła tak przyjaznym, jak to tylko możliwe, jest zawsze uzasadnioną troską duszpasterską. – Ale niektórzy sugerują, że synod powinien rozważyć zmianę w nauczaniu moralnym Kościoła i dyscyplinie sakramentalnej, aby wyalienowani katolicy poczuli się bardziej włączeni. I tu się waham, właśnie dlatego, że uczucia, jakkolwiek intensywne, same w sobie nie stanowią argumentu teologicznego –zwracał uwagę hierarcha.
Wesprzyj nas już teraz!
– Istnieje wiele powodów – niektóre dobre, inne złe – dla których dana osoba może poczuć się niezbyt mile widziana w Kościele. Jeśli to wyobcowanie jest wynikiem nienawiści lub głupich uprzedzeń, należy natychmiast i bezpośrednio zająć się tą sytuacją. Ale jeśli wyobcowanie jest spowodowane głębokim rozdźwiękiem między tym, czego Kościół słusznie wymaga, a sposobem, w jaki ktoś żyje, wówczas konieczne jest, aby ta osoba zmieniła swoje nastawienie – podkreślał biskup.
– Chodzi o to, że nie możemy rozstrzygać tej sprawy, pozostając na poziomie uczuć. Musimy przenieść się na poziom prawdziwych argumentów opartych na Biblii, tradycji teologicznej i naturalnym prawie moralnym. Mam szczerą nadzieję, że zaangażowanie zarówno duszpasterskiego, jak i teologicznego wymiaru kwestii inkluzywności będzie kluczowym zadaniem synodu – konkludował ordynariusz diecezji Winona-Rochester.
Wobec wielu wątpliwości delegat prosił wiernych o modlitwę do Ducha Świętego za synodalne zgromadzenie i jego uczestników.
KAI/ oprac. FA
Bp Robert Barron upomina kardynała-elekta bp. Aguiara. Ja będę ewangelizować na ŚDM, deklaruje
Bp Robert Barron: Chrystusa można poznać tylko w Kościele, nie ma innej drogi