Jeden z najbardziej cenionych teoretyków polityki międzynarodowej, John Mearsheimer, nie ma dobrych wieści dla Europy. Według autora „Tragizmu polityki mocarstw” Donald Trump podjął nieodwołalną decyzję o porozumieniu z Rosją. Jest gotów wycofać się z Europy, bo patrzy ku Chinom.
John Mearsheimer jest wykładowcą Uniwersytetu w Chicago. Od wielu lat rozwija teorię realizmu ofensywnego, która tłumaczy relacje między państwami. Mearsheimer w 2014 roku ostrzegał, że Rosja zaatakuje Ukrainę, jeżeli Zachód będzie próbował wciągnąć ją do swojej strefy bezpieczeństwa.
Uczony komentował sytuację Ukrainy, Europy, USA i Rosji po ostrym spięciu, do którego doszło pomiędzy Wołodymyrem Zełeńskim a Donaldem Trumpem w Gabinecie Owalnym.
Wesprzyj nas już teraz!
W rozmowie z Danielem Daviesem z kanału „Deep Dive” stwierdził, że rozumie frustrację Zełeńskiego. Prezydent Ukrainy jest w niezwykle trudnej pozycji i nie wie, jak z niej wyjść.
Przyjechał do Waszyngtonu, bo chciał podpisać porozumienie w sprawie minerałów. Jak podkreślił Mearsheimer, ta idea wyszła właśnie od Ukraińców. Zełeński chciał, żeby Amerykanie korzystali z ukraińskich minerałów, zarobili na tym duże pieniądze – ale w zamian dali gwarancje bezpieczeństwa. Tego Amerykanie nie chcieli zrobić i w efekcie całe porozumienie straciło dla Ukrainy jakikolwiek sens.
Mearsheimer podkreślił, że Zełeński zachował się niewłaściwie, niemniej jednak gdyby był bardzo uprzejmy – niczego by to nie zmieniło.
Zdaniem profesora, Donald Trump autentycznie chce zawrzeć porozumienie z Rosją. Rozumie warunki, które stawia Federacja Rosyjska i uważa je za rozsądne.
Ma na swojej drodze tylko dwie przeszkody: Europę i Ukrainę. Zmuszenie Ukrainy do przyjęcia porozumienia wypracowanego przez Waszyngton i Moskwę może być trudne, ale według Mearsheimera Kijów nie ma tak naprawdę innego wyboru, chyba, że chce być dalej niszczony.
Łatwiej powinno być w przypadku Europy. Europejczycy nie chcą, żeby Amerykanie opuścili Stary Kontynent. Trump może tym grozić – i w ten sposób powinien zmusić Europę do zaakceptowania dealu z Rosją, podkreślił Mearsheimer..
Wykładowca Uniwersytetu w Chicago stwierdził, że Donald Trump może po prostu całkowicie wycofać się z wojny na Ukrainie i Europy. Mógłby powiedzieć Europejczykom, że zawarł porozumienie z Rosją, a jeżeli im się nie podoba – mogą sobie poradzić z Moskwą sami.
– Trump jest śmiertelnie poważny, kiedy mówi, że chce zakończyć ten konflikt i zasadniczo poprawić relacje z Rosją – wskazał. – [Trump] naprawdę uważa, że NATO nadaje się do muzeum. Jeżeli miałby poważną szansę na to, by wycofać amerykańskie wojska z Europy, mógłby po prostu pójść tą drogą – dodał.
Zdaniem Mearsheimera Europejczycy nie mają najmniejszych szans na to, by odwieść Trumpa od porozumienia z Rosją.
– Kości zostały rzucone. Ta sprawa jest już zdecydowana – podkreślił.
Uczony sądzi, że główną motywacją Trumpa jest chęć zajęcia się innymi kwestiami. Prezydent USA dąży do wypracowania nowego porządku bezpieczeństwa w Europie Wschodniej tak, by móc spokojnie zwrócić się przeciwko Chinom.
Trump uważa, że kontynuacja wojny na Ukrainie wpycha Rosję w objęcia Chin, a to jest z punktu widzenia USA bardzo szkodliwe.
Sam Mearsheimer od dawna sugerował, że w interesie Stanów Zjednoczonych jest dogadać się z Rosją po to, by uwolnić siły potrzebne do zajęcia się kwestią Chin.
Źródło: youtube
Pach
