Powiedzenie, że w życiu pewne są tylko śmierć i podatki, nabiera niebezpiecznie realnego wymiaru. Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi Tomasz Szymański stwierdził, że pogrzeb służy pojedynczym wiernym, a nie całej wspólnocie, dlatego nie powinien być zwolniony z podatków od towarów i usług.
W myśl przepisów ustawy o VAT, większość usług świadczonych przez Kościół Katolicki i inne związki wyznaniowe na rzecz swoich wiernych nie podlega podatkowi od towarów i usług. Ustawa przewiduje, że wolne od tej daniny są realizowane przez Kościół usługi, o których mowa w szczególnych przepisach, oraz ściśle z nimi związana dostawa towarów. Warunkiem jest, aby były one wykonywane w interesie zbiorowym swoich członków, a także na ich rzecz w zamian za składki, których wysokość wynika z przepisów statutowych.
Wesprzyj nas już teraz!
W interpretacji z 29 lipca 2013 r. łódzka izba skarbowa potwierdziła, że kościelnym osobom prawnym wcale nie jest łatwo skorzystać z opisanej preferencji podatkowej. Łódzka kuria zapytała, czy usługi zarządzania cmentarzem wyznaniowym (w tym odprawianie liturgii pogrzebowej) są wolne od VAT na podstawie przepisów ustawy. Zdaniem kurii tak właśnie jest, gdyż jest ona właściwą strukturą Kościoła katolickiego, który korzysta z autonomii zgodnie z konkordatem między Polską, a Watykanem i prowadzi odpłatną działalność statutową zgodną z prawem kanonicznym. Ponadto, świadczy te usługi w interesie zbiorowym swoich członków, nie działa dla zysku, a ofiary pobierane od wiernych mają taki sam charakter, jak składki, o których mówi przepis.
Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi był odmiennego zdania. Jego zdaniem, usługi pogrzebowe świadczone przez kurię nie mogą być zwolnione z VAT na podstawie tego przepisu, gdyż służą pojedynczym wiernym, a nie zbiorowości, są też świadczone za ofiary, które nie mają charakteru przymusowej składki, a poza tym takie „zwolnienie pogarszałoby warunki konkurencji”.
Jakiej konkurencji?! Katolicki pogrzeb ma wymiar publiczny i jest posługą podejmowaną jak najbardziej w interesie wspólnoty (choćby była nią tylko rodzina zmarłego), czego najwyraźniej urzędnicy skarbowi nie są w stanie zrozumieć. Podobny charakter ma sakrament małżeństwa. Gdyby było inaczej, nie wymagano by instytucji świadków, których zadaniem jest przecież świadczyć wobec wspólnoty, że związek małżeński został zawarty. Zgodnie z rozumowaniem dyrektora Izby Skarbowej w Łodzi, małżeństwo też służy pojedynczym wiernym i z tego powodu powinno być opodatkowane.
Tomasz Tokarski
Źródło: gazetaprawna.pl
