Nieznani sprawcy zdewastowali pomnik profesorów lwowskich, zamordowanych przez Niemców w 1941 roku, a także krzyż i tablice upamiętniające ofiary zbrodni we wsi Podkamień, w obwodzie lwowskim.
Jak poinformował ambasador Polski na Ukrainie, Jan Piekło, bandyci metodycznie profanowali krzyż oraz ważne dla Polaków miejsca pamięci, używając tych samych środków: czerwonej farby, którą pisali teksty i symbole, nawiązujące do historii ukraińskich nacjonalistów z okresu II wojny światowej.
Wesprzyj nas już teraz!
Na krzyżu oraz grobach pojawiły się więc litery SS oraz napisy „śmierć Lachom”. – We Lwowie bardzo szybko zareagowała na to miejscowa administracja. Pomnik profesorów lwowskich został błyskawicznie oczyszczony – poinformował TVP Info ambasador Jan Piekło.
Do dwóch aktów wandalizmu, czyli zniszczenia pomnika upamiętniającego zabitych profesorów lwowskich oraz ludność we wsi Podkamień, doszło w ciągu ostatniej doby.
To nie pierwsze w ostatnim czasie zbezczeszczenie polskich miejsc pamięci. W styczniu wysadzono pomnik w Hucie Pieniackiej, upamiętniający Polaków zamordowanych tam przez Ukraińców w czasie II wojny światowej.
Ofiarami napaści stawały się także polskie placówki dyplomatyczne. Konsulat we Lwowie został oblany czerwoną farbą, a na jego ogrodzeniu pojawił się napis „Nasza ziemia”. Z kolei w lutym, nacjonaliści zawiesili na parkanie polskiej ambasady w Kijowie portrety przywódców OUN/UPA.
Źródło: TVP Info
ged