W czerwcu ONZ planuje zorganizować w Rio de Janeiro kilka oddzielnych konferencji poświęconych tzw. zrównoważonemu rozwojowi. Jak tłumaczą obserwatorzy polityki międzynarodowej, w praktyce uczestnicy, czyli przedstawiciele rządów 197 państw, biznesmeni i biurokraci z ONZ będą zastanawiać się nad tym, w jaki sposób wprowadzić na świecie… socjalizm.
Pierwsza sesja poświęcona będzie omówieniu „instytucjonalnych ram zrównoważonego rozwoju”. W czasie sesji drugiej, debata będzie koncentrowała się na zagadnieniu gospodarki ekologicznej w kontekście zrównoważonego rozwoju i eliminacji ubóstwa. Organizatorzy proponują wprowadzenie licznych podatków ekologicznych (sic!) oraz zobowiązania rządów państw i podmiotów prywatnych do finansowania kosztownych eko-technologii, które maja ograniczyć „rabunkową” gospodarkę zasobami naturalnymi. Nie chodzi tu jedynie o zasoby surowcowe tj. węgiel, gaz ale także o zasoby morskie itp. Przewiduje się między innymi wprowadzenie a w niektórych wypadkach także podwyższenie opłat od dzierżawienia ziemi, użytkowania wody, jak również cen żywności (sic!).
Wesprzyj nas już teraz!
Według sekretarza generalnego ONZ Ban Ki-moona „więcej niż 2,1 bilionów dolarów powinno być transferowane z krajów bogatych do krajów uboższych, w imię wspierania zielonej infrastruktury, adaptacji klimatu i innych zielonych technologii”. Pozyskane środki trafiałyby do różnych pro ekologicznych radykałów, jak również służyłyby wypłacaniu odszkodowań ludności wysiedlonej z obszarów szczególnie chronionych, a także przeznaczone byłyby na zasiłki dla bezrobotnych. Ponadto miałyby być inwestowane w umiejętności i „ekologiczne” miejsca pracy. Przeznaczone byłyby także na wzmocnienie międzynarodowej biurokracji, która miałaby mieć większe kompetencje w zakresie kontroli realizacji zaleceń oenzetowskich dot. ochrony środowiska.
Według specjalnego raportu ONZ eksperci są zgodni, że przejście na tzw. ekologiczną gospodarkę może w znacznym stopniu sprzyjać długoterminowemu, zrównoważonemu wzrostowi i tworzeniu miejsc pracy, a zatem eliminowaniu ubóstwa. Raport wokół którego koncentrować się będą rozmowy, nazywany bywa krytycznie „przewodnikiem dla globalnej inżynierii społecznej”. Jak pisze gazeta „The Examiner”, dokument został przygotowany przez oenzetowską agendę Environmental Management Group (UNEMG), w skład której wchodzi 36 różnych oenzetowskich organizacji, banki rozwoju i ochrony środowiska. Nawiązuje on do ideologii marksistowskiej. ONZ próbuje po prostu podporządkować sobie system kapitalistyczny i zająć się redystrybucją bogactwa na całym świecie.
Źródło: The Examiner
AS