Mieszkańcy Gdańska nie ustają w swoim sprzeciwie i oburzeniu wobec umieszczenia na bramie nr 2 Stoczni Gdańskiej napisu „Stocznia im. Lenina”. Wczoraj po raz kolejny napis został zasłonięty związkową flagą „Solidarności”.
Akcje protestacyjne przeciwko umieszczeniu na bramie Stoczni Gdańskiej napisu „im. Lenina” organizuje Komitet Odwołania Prezydenta miasta Gdańska Pawła Adamowicza. Wczoraj, w obecności kilkudziesięciu gdańszczan, nazwisko komunistycznego zbrodniarza zostało przykryte napisem „Solidarność”.
Wesprzyj nas już teraz!
To już nie pierwsza taka akcja. Wcześniej napis na stoczni był oblewany czerwoną farbą i obrzucany jajami. Podobnie jak wczoraj, był też wcześniej przykrywany napisem „Solidarność”.
Na takie działania negatywnie reagują władze miasta, czyli pomysłodawcy przywrócenia imienia komunisty na bramę stoczni. Swój upór tłumaczą względami historycznymi. W czasach PRL Lenin był bowiem patronem Stoczni Gdańskiej.
Źródło: Nasz Dziennik
ged