Według sondażu SW Research dla Rzeczpospolitej, ponad połowa Polaków uzależnia ewentualne wstąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej od zgody rządu w Kijowie na ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej.
Temat zbrodni ukraińskich nacjonalistów wrócił za sprawą wypowiedzi byłego szefa MSZ Ukrainy, Dmytro Kułeby, który podczas „Campusu Polska” rozmywał odpowiedzialność Ukraińców za rzeź Wołyńską i porównywał zaplanowane ludbójstwo do komunistycznej Akcji Wisła.
Słowa polityka skrytykował m.in. jego polski odpowiednik Radosław Sikorski. Z kolei podczas wizyty na Ukrainie, zapewniał, że kwestia ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej to absolutne minimum w relacjach z Polską. – Zginęło 100 tysięcy ludzi. Szczątki tych ludzi domagają się chrześcijańskiego pochówku. To jest obowiązek, a nie kwestia polityczna. To jest część europejskiego kanonu wartości, do której Ukraina należy – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Natomiast lider PSL i minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz zadeklarował, że nie będzie miejsca dla Ukrainy w UE, dopóki Kijów nie wyjaśni tej kwestii. Słowa szefa MON skomentował prezydent Andrzej Duda. W jego ocenie formułowanie takich warunków to „wpisywanie się w narrację Putina”. – Chciałbym wiedzieć, co konkretnie mają na myśli panowie ministrowie, panowie premierzy, kiedy formułują takie stwierdzenia. To kwestie trudne, także takie, które dla samych Ukraińców – ocenił.
W najnowszym sondażu SW Research dla „Rzeczpospolitej” zapytano Polaków, czy warunkiem wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej powinna być zgoda na ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej?
Na tak zadane pytanie „tak” odpowiedziało 52,6 proc. respondentów. Odpowiedzi „nie” udzieliło 19,6 proc. badanych. 27,8 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie. Badanie zostało przeprowadzone w dniach 24-25 września 2024 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia.
Źródło: rp.pl
PR
Nie mów o Puźnikach. Ofiary zbrodni UPA nie zostaną pochowane?