Trwa nabór do sopockiego programu naprotechnologii – diagnostyki i leczenia niepłodności oraz działań mających umożliwić poczęcie człowieka w sposób naturalny. Uczestnicy wezmą udział w spotkaniach ze specjalistami z tej dziedziny.
Koordynatorem programu jest Fundacja NaProCentrum. Program przewiduje jedno spotkanie profilaktyczno-edukacyjne z lekarzem naprotechnologiem oraz cztery spotkania z instruktorem, które będą odbywać się przez około trzy miesiące w siedzibie fundacji „NaProCentrum” zlokalizowanej przy ulicy Stanisława Wyspiańskiego w Gdańsku – Wrzeszczu.
Godziny i termin można ustalić według możliwości brania udziału w programie. – Uczestnictwo w spotkaniach oraz materiały do nauki modelu Creightona są bezpłatne. Zostaną sfinansowane przez miasto Sopot. W ramach programu realizujemy też spotkania otwarte, na które będą mogli przyjść nie tylko mieszkańcy Sopotu. Najbliższe odbędą się 7 i22 czerwca w Sopockim Centrum Wolontariatu przy ulicy Marynarzy. Będą dotyczyły wpływu żywienia na płodność oraz terapii pomocnych w leczeniu niepłodności – wyjaśnia Emilia Wawrzusiszyn z Fundacji NaProCentrum.
Wesprzyj nas już teraz!
Osoby chętne do udziału w programie powinny skontaktować się z „NaProCentrum”. Koordynator projektu przeprowadzi ankietę kwalifikacyjną. Oczekiwane są zgłoszenia kobiet w wieku od 25 do 40 lat i mężczyzn mających od 25 do 45 lat. Uczestnicy muszą być mieszkańcami Sopotu i starać się o dziecko przynajmniej od sześciu miesięcy. Dla uczestników programu przewidziano 20 miejsc.
Miasto Sopot realizuje też niestety dofinansowanie programu in vitro. Na sesji 4 listopada 2021 roku, radni podjęli uchwałę w sprawie realizacji w Sopocie programu „Leczenie niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego in vitro dla mieszkańców Gminy Miasta Sopotu w latach 2022-2025”. W tym roku będzie mogło z niego skorzystać 5 par.
W Polsce nie brakuje osób, które są przeciwne stosowaniu metody in vitro, wśród nich wielu lekarzy, którzy doskonale znają tę metodę. – Przede wszystkim ta procedura nie leczy niepłodności, małżeństwo nie może w sposób naturalny począć dziecka po przejściu tego tzw. rozrodu wspomaganego. Procedura ta nie respektuje praw dziecka do naturalnego poczęcia i nie szanuje godności dziecka. W in vitro z góry jest wiadomo, że w tej procedurze zginie 70% czy 90% dzieci poczętych tą metodą – powiedziała nam dr n. med. Magdalena Szymańską, ginekolog – położnik i bioetyk.
Doktor Szymańska, która przez kilka lat pracowała w białostockiej klinice naprotechnologii, wskazuje na tę metodę jako na jedyną zgodną z sumieniem. – Osobom chorym na niepłodność naprawdę może pomóc naprotechnologia. Metoda bardzo nowoczesna i współpracująca z cyklem naturalnym kobiety a właściwie z fazą płodności w małżeństwie. W USA stosuje się ją ze zdumiewająco dobrymi skutkami już od około 40 lat. W naprotechnologii diagnozuje się najpierw przyczynę niepłodności, a później się ją usuwa, aby umożliwić małżeństwu naturalne poczęcie dziecka – i to nie tylko jeden raz – mówi dr Szymańska.
Zaznacza również, że metoda naprotechnologii szanuje ludzką płciowość, płodność i rodzicielstwo oraz jest niezwykle skuteczna. – Przede wszystkim naprotechnologia jest to także inne podejście do małżeństwa i do samej płodności. Tutaj podchodzi się z szacunkiem do ludzkiej płodności, respektuje wieź małżeńską i wykorzystuje najnowsze zdobycze medycyny. Do tego dochodzi wielka skuteczność tej metody. Stosując jedynie obserwację cyklu wg metody Creightona uzyskujemy do 40 procent poczęć, natomiast kiedy włączamy leczenie przy użyciu najnowocześniejszych osiągnięć medycyny, skuteczność ta wzrasta nawet do 80 procent – podkreśla dr n. med. Magdalena Szymańska
źródła – radiogdansk.pl, AB
Adam Białous