„Zarząd Poczty Polskiej przekazał związkowcom treść porozumienia dotyczącego zwolnień grupowych”, informuje w serwisie GazetaPrawna.pl Weronika Szkwarek.
Publicystka przytacza fragmenty treści porozumienia dotyczącego zwolnień grupowych, jakie zarząd Poczty Polskiej przekazał związkowcom. Z dokumentu wynika, że spółka zamierza zwolnić pięcioro dyrektorów, 1478 kierowników, 506 pracowników sprzedaży, 4936 pracowników działu „operacje”, oraz maksymalnie 1593 osoby ze wsparcia funkcjonalnego. Łącznie to maksymalnie 8518 osób.
– Nie wiemy, ile dokładnie osób zostanie zwolnionych w poszczególnych bardziej szczegółowych grupach – mówi cytowany przez serwis Robert Czyż, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty.
Wesprzyj nas już teraz!
Szkwarek zauważa, że w Polsce brakuje listonoszy, a ich braku nie jest w stanie zrekompensować program e-Doręczenia, który nomen omen zakończył się katastrofą.
– Pojawiły się problemy, szczególnie z usługą hybrydową tj. samorządy wysyłają e-maila, Poczta Polska te maile drukuje i doręcza list fizyczny. Między urzędami to jest przesyłane elektronicznie, ale z dostarczeniem listów do urzędów nigdy nie było problemu. Listy „elektroniczne” do Nowaków czy Kowalskich będą szły w większości przypadków papierowo. I tu jest problem. Już w tej chwili brakuje listonoszy do dystrybucji listów na mniejsze miejscowości. Te problemy będą się według nas pogłębiać – wyjaśnia Czyż.
Źródło: GazetaPrawna.pl
TG