Według indyjskich serwisów informacyjnych, rząd Narendra Modi zaproponował Japończykom, by wybudowali dla jego kraju sześć nowoczesnych okrętów podwodnych o napędzie spalinowo-elektrycznym. Inwestycja ma kosztować Delhi ponad 9 mld dol.
Propozycja Indii pojawiła się w rezultacie stałego zacieśniania więzi pomiędzy rządami w New Delhi i Tokio. Indyjski premier Modi ściśle współpracuje z szefem rządu japońskiego, Shinzo Abe. Modi i Abe, wywodzący się z nacjonalistycznych partii, starają się poszerzyć zakres współpracy regionalnej.
Wesprzyj nas już teraz!
Japoński rząd unieważnił wprowadzony wiele lat temu zakaz obrotu bronią na rynkach zagranicznych. Tokio zamierza konkurować z głównymi producentami okrętów podwodnych na rynkach światowych, tj. z Francją, Rosją i Wielką Brytanią. Przedstawiciele rządów japońskiego i indyjskiego omawiają obecnie kontrakt dot. sprzedaży japońskich samolotów-amfibii Shin Maywa US-2i.
Dozbrajanie mocarstwa regionalnego, jakim są Indie, nie jest na rękę Chińczykom. Pomiędzy tymi krajami od wielu lat dochodzi do napięć w strefie przygranicznej. Oba kraje rozszczą sobie prawo m.in. do Kaszmiru.
Pierwsze okręty podwodne trafią na wyposażenie indyjskiej marynarki wojennej najwcześniej za osiem lat.
Źródło: nationalinterst.org., AS.