W nocy z 29 na 30 lipca doszczętnie spłonął zbór ewangelicki w mieście Garbsen, niedaleko Hanoweru – podaje portal NDR.de. Hanowerska policja wszczęła postępowanie w sprawie podpalenia.
W wyniku pożaru całkowicie spłonął zbór i dom parafialny w Garbsen. Rzecznik wspólnoty ewangelickiej, Günter Seeber, wstępnie oszacował szkody na około milion euro. Zaledwie kilka dni po pożarze policja rozpoczęła akcję plakatową, której celem jest schwytanie podpalaczy. – Zdecydowanie wyklucza się samozapalenie – powiedziała rzeczniczka policji w Hanowerze, Anja Gläser.
Wesprzyj nas już teraz!
Za udzielenie konkretnych wskazówek, które pomogłyby w ujęciu sprawców, inicjatorzy akcji przewidzieli nagrodę w wysokości 15 tys. euro. – To jednak nie pierwszy przypadek pożaru w okolicach Hanoweru. Z informacji policji wynika, że zaledwie od stycznia miało miejsce około 30 podpaleń, w tym domków wielorodzinnych.
Źródło: www.ndr.de
Klaud